reklama

Jak pożenić parkiet z glazurą?

Opublikowano:
Autor:

Jak pożenić parkiet z glazurą? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Na podłodze w salonie kładziemy parkiet i glazurę. Parkiet będzie wyznaczał część wypoczynkową pokoju, glazura będzie sąsiadować z kominkiem. No i mamy problem: parkiet ma grubość 22 mm, a płytki ceramiczne zaledwie 5-8 mm. Co zatem zrobić, aby parkiet i płytki tworzyły jednolitą powierzchnię na tym samym poziomie?

Podstawowy problem połączenia powierzchni pokrytych glazurą i parkietem stanowi różna grubość obu warstw wierzchnich: parkietu (22 mm) i płytek ceramicznych (np. grubości 5-8 mm). Aby parkiet i płytki tworzyły jednolitą powierzchnię na tym samym poziomie, należy zwiększyć wysokość posadzek tam, gdzie będą kładzione płytki. W opisanej przed chwilą sytuacji, różnica grubości klepek i płytek ceramicznych wynosi przynajmniej kilkanaście milimetrów. Ponieważ standardowe kleje do glazury nakłada się warstwą o grubości maksimum 10 mm, do podwyższenia wysokości posadzki, na której będą kładzione płytki, musimy użyć innych sposobów.


Udana para

Nadbudowanie poziomu posadzki można wykonać za pomocą mas samopoziomujących (np. Terplan N czy Sam 55). Istnieje jednak inne rozwiązanie, które jest mniej pracochłonne i wygodniejsze w zastosowaniu - to użycie specjalnych grubowarstwowych zapraw klejowych (np. Atlas Plus Mega, Atlas Progres Mega lub Atlas Progres Mega Biały - w przypadku płytek nieodpornych na przebarwienia spowodowane kontaktem z szarym cementem, czy też gresu polerowanego), które można stosować w warstwach o grubości nawet do 20 mm i w ten sposób korygować i równać poziom do poziomu parkietu. Łączna grubość warstwy kleju do glazury i płytki powinna być taka sama, jak grubość parkietu i kleju do parkietu - w naszej sytuacji około 24 mm. Złącze klejowe w zakresie 4-20 mm może niwelować nierówności do około 15 mm, co jest szczególnie ważne, gdy wylewkę zrobiono niezbyt starannie.


Kilka wskazówek

Po odpowiednim przygotowaniu podłoża, stosując wyżej zalecane kleje, należy wykonać na podłożu wstępną, cienką warstwę kontaktową.

Klej należy nanieść na podłoże gładką pacą stalową, do klejów grubowarstwowych o szerokości zębów 8-25 mm (w zależności od wielkości płytek podłogowych). Po rozprowadzeniu kleju, płytki układa się na zaprawie, lekko dociskając je do podłoża. Specjalna formuła zalecanych wyżej klejów powoduje, że równomiernie wypełniają one przestrzeń między płytką a podłożem.

Nie należy jednorazowo nakładać zaprawy grubowarstwowej na zbyt dużą powierzchnię, ponieważ zachowuje ona swoje właściwości klejące przez około 30 minut. Po 24 godzinach od momentu ułożenia płytek, spoiny między nimi możemy wypełnić zaprawą do fugowania. Aby fugi przez długi czas zachowały swoją naturalną kolorystykę, powinno się zaimpregnować je emulsją Atlas Delfin po 14 dniach od czasu ich wykonania.

I jeszcze jedno - połączenie parkietu z płytkami wykańcza się korkową masą dylatacyjną (więcej o niej obok).

GRZEGORZ WINCEK (Grupa Atlas)


Arkadiusz Kowalski
członek Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Parkieciarzy, właściciel firmy wykonującej parkiety

Wokół kwestii technicznych, związanych z łączeniem tych dwóch materiałów narodziło się sporo kontrowersji. Warto więc uporządkować wiedzę z tego zakresu, potrzebną zarówno nam, jak i osobom zajmującym się kładzeniem glazury. Zacznijmy więc od tego, że inwestor, zanim zdecyduje się na przyklejenie do podłoża gresu, musi ustalić z parkieciarzem grubość parkietu. Jeżeli chodzi natomiast o glazurnika, to powinien zwrócić uwagę na jeden zasadniczy błąd - założenie, że glazurę trzeba przykleić na większą wysokość niż grubość parkietu, ponieważ uniesie się on na kleju. Nic bardziej mylnego. Aby poziomy pomiędzy parkietem a glazurą były równe, terakotę czy gres przyklejamy dokładnie na grubość parkietu, bez żadnego zapasu. Zadaniem parkieciarza jest przyciąć parkiet idealnie równo do gresu, oczywiście z dylatacją, przynajmniej 4 mm, którą najlepiej wypełnić gumą w kolorze drewna lub korkiem. Całość wyszlifować i polakierować. Można również zastosować kątownik o profilu L, dla podkreślenia linii połączenia gresu z drewnem. Odradzam teownik ze względów estetycznych - zazwyczaj świadczy to o próbie zamaskowania nieprecyzyjnego docięcia gresu lub drewna.



Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE