33-latek kierował peugeotem. W pobliżu Czechnowa natknął się na patrol Państwowej Straży Łowieckiej. Ze względu na to, że mężczyzna był "zbyt wylewny" wobec funkcjonariuszy, mieszkaniec gminy Bojanowo nie mógł udać się w dalszą podróż.
Do interwencji doszło 9 kwietnia. - Około godziny 19:30 na granicy dwóch obwodów łowieckich: obwodu łowieckiego numer 481 dzierżawionego przez KŁ "Rogacz" Sułów Mały i obwodu łowieckiego numer 480 OHZ Nadleśnictwa Piaski, podczas działań prewencyjno-patrolowych, na terenie obwodu łowieckiego zatrzymano do kontroli samochód osobowy - informuje portal rawicz24.pl Krzysztof Poczekaj, Komendant Wojewódzki Państwowej Straży Łowieckiej w Poznaniu.
Kierowca auta zatrzymał się
- Podczas czynności służbowych stwierdził, że przed użyciem samochodu spożył 3 piwa i wraca do domu - dodaje komendant. Wobec nieoczekiwanej szczerości mężczyzny, funkcjonariusze Państwowej Straży Łowieckiej z posterunku w Lesznie skontaktowali się z oficerem dyżurnym rawickiej policji, aby na miejsce, gdzie zatrzymano kierowcę, wysłano patrol.
Ustalenia policjantów
Po sprawdzeniu przez policjantów stanu trzeźwości 33-latka, okazało się, że kierował peugeotem, mając w organizmie ponad 0,8 promila alkoholu. Mężczyzna stracił prawo jazdy. Będzie odpowiadał przed sądem za jazdę pod wpływem alkoholu. Auto trafiło na parking strzeżony. - Kolejny nietrzeźwy uczestnik ruchu drogowego nie spowodował ludzkiej tragedii, bo został w porę zatrzymany - komentuje Krzysztof Poczekaj.
Byli też inni
- Tej samej nocy ci sami funkcjonariusze PSŁ, zatrzymali do kontroli na terenie obwodu łowieckiego dwie osoby, które posiadały narkotyki. Zostały przekazane funkcjonariuszom Policji z KPP w Górze - dopowiada komendant.
Czym się zajmuje Państwowa Straż Łowiecka?
Głównym zadaniem jest ochrona zwierzyny łownej, zwalczanie kłusownictwa, przestępstw i wykroczeń z zakresu łowiectwa i kontrola legalności skupu oraz obrotu zwierzyną łowną. Krzysztof Poczekaj apeluje, by zgłaszać wszelkie przypadki kłusownictwa czy niszczenia lasu.