- Marta to młoda kobieta, której życie wyceniono na 1.5 miliona złotych, które należy uzbierać do końca kwietnia. W domu czeka na Nią rodzina i 7-letni synek Mikołaj. Musimy jej pomóc! - napisał Karol Świderski na swoim profilu na portalu społecznościowym. W ramach akcji #podbijamdlaMarty nominował kluby oraz osoby indywidualne do wykonania prostego zadania.
Wyzwanie polega na podbiciu czegokolwiek, czymkolwiek w ilości 10 razy lub więcej. Na wykonanie zadania macie 24 h. Liczę na Waszą kreatywność. Następnie po wykonaniu zadania należy nominować kolejne osoby/grupy (dowolność, co do ilości). Czasu jest niewiele, więc każdy, kto zobaczy ten challenge, może go rozpocząć w swoim rejonie/środowisku, aby jak najwięcej osób dowiedziało się o Marcie i jej pomogło - podkreśla wychowanek Rawii Rawicz.
Dla osoby, która wykona zadanie w sposób najbardziej kreatywny, jest przewidziana nagroda, ufundowana przez zawodnika.
Jak do tej pory, w akcji #podbijamdlaMarty wzięły już udział, m.in. orliki Rawii Rawicz oraz LPFA Rawicz.
Marta Szymańska ma 34-lata. Wychowuje 7-letniego synka. Mieszkają w gminie Borek Wielkopolski. Kobieta cierpi z powodu chłoniaka śródpiersia. Dzielnie walczy z nowotworem złośliwym od października zeszłego roku.
Guza nie można usunąć operacyjnie, a ostatnio stał się aktywny i chemioodporny. Pojawiło się nowe ognisko zapalne. Lekarze dają jednak nadzieję, oferując mieszkance gminy Borek Wielkopolski terapię Car-T Cell - tzw. terapię ostatniej szansy. Niestety, ta metoda leczenia nie jest w Polsce refundowana, mimo że jest ostatnią nadzieją na pokonanie nowotworu. Jej koszt jest ogromny. Potrzeba około 1,5 miliona złotych. To niewyobrażalna kwota, ale wiele osób i organizacji ruszyło na pomoc, na początku głównie z powiatu gostyńskiego.
Została założona zbiórka na portalu siepomaga.pl, uruchomiono także grupę licytacyjną "Ratujemy życie Marty" (TUTAJ). Teraz do akcji pomocy dołączają także mieszkańcy powiatu rawickiego.
Więcej na portalu gostynska.pl