W 2014 roku, już tydzień po ogłoszeniu wyników wyborów samorządowych, wiadomo było, jaka koalicja będzie rządzić w powiecie. Wówczas porozumienie zawarły: Polskie Stronnictwo Ludowe, Samorządowa Akcja Wyborcza, Platforma Obywatelska oraz Prawo i Sprawiedliwość. I już wtedy pojawiły się pierwsze informacje, jak zostaną rozdzielone stanowiska. Na starostę typowano Adama Sperzyńskiego z PSL. Z kolei, wicestarostą miał zostać reprezentant Platformy Obywatelskiej - Jacek Gwizdek. W kolejnych dniach informacje te potwierdziły się, reprezentanci PSL-u i PO stanęli na czele samorządu powiatowego na cztery lata.
Rada Powiatu Rawickiego - przymiarki sprzed kilku lat
W kolejnej kadencji, po wyborach w 2018 roku, sprawa nie została rozwiązana szybko i prosto. Rozmowy rozpoczęto wkrótce po ogłoszeniu wyników, ich efektu długo jednak nie było. By rządzić, potrzeba było koalicji liczącej 9 radnych. Wszystko wskazywało na to, że "karty rozda" Polskie Stronnictwo Ludowe, które - podobnie jak PiS - zdobyło najwięcej mandatów - po cztery. Do samorządu powiatowego weszli też reprezentanci ugrupowań, które popierały kandydaturę Jacka Gwizdka na burmistrza Rawicza: Samorządni - 3 mandaty i Porozumienie Samorządowe, któremu przypadły 2 miejsca w radzie. Razem dało to dokładnie 9 głosów.
Z nieoficjalnych informacji wynikało wtedy, że jako kandydatów ludowców na starostę wymienia się: Adama Sperzyńskiego, Ryszarda Drozdowskiego (wiceburmistrz Bojanowa za rządów Józefa Zutera), czy Ireneusza Młynka (startował w wyborach na burmistrza Bojanowa). Z kolei, jeśli chodzi o wicestarostę to - podobnie jak cztery lata wcześniej - miało pojawić się nazwisko Jacka Gwizdka, członka ugrupowania Samorządni PRA.
Możliwy był też inny scenariusz. PSL mogłoby się porozumieć z PiS-em i jeszcze jednym ugrupowaniem, ale tego rodzaju koalicja wydawała się mało prawdopodobna, zważywszy na ówczesną ogólnokrajową politykę ludowców.
Ostatecznie dwa ugrupowania - Polskie Stronnictwo Ludowe oraz Samorządni PRA - podpisały porozumienie w sprawie współpracy w radzie powiatu rawickiego. Wspólne oświadczenie Zarządu Powiatowego Polskiego Stronnictwa Ludowego w Rawiczu oraz Zarządu Stowarzyszenia Samorządni PRA dotyczące woli budowania współpracy w Radzie Powiatu Rawickiego w latach 2018-2023, dotarło do mediów wieczorem, 8 listopada 2018 roku. Podpisali je: Janusz Maćkowiak - w imieniu zarządu PSL oraz Jacek Gwizdek w imieniu zarządu Samorządnych PRA. Zaznaczono w nim, że, kierując się pragmatyzmem i pozytywną oceną wyborców dotychczasowej pracy na rzecz powiatu rawickiego, na mocy uchwał przyjętych przez władze obu organizacji, wyrażono wolę kontynuowania współpracy.
Sensacyjne wybory i rozłam w ugrupowaniach tworzących Radę Powiatu Rawickiego
Sprawy przybrały zupełnie inny obrót niż wielu obserwatorów lokalnej sceny politycznej mogło się spodziewać. Zainteresowanie pierwszą sesją Rady Powiatu Rawickiego, która odbyła się w listopadzie 2018 roku, było duże, o czym świadczyła frekwencja w sali obrad ratusza.
Od momentu wyborów samorządowych, wersji podziału funkcji w radzie i zarządzie było kilka, a jedną z najczęściej powielanych, że kandydatem na starostę będzie Ireneusz Młynek (były przewodniczący rady powiatu, przegrał wybory na burmistrza Bojanowa), a jego zastępcą Jacek Gwizdek (dotychczasowy wicestarosta, przegrał wybory na burmistrza Rawicza). I obaj panowie na sesji się pojawili. Do końca nie było jednak wiadomo, do jakiego porozumienia doszło, bo - jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie - rozmowy mogły trwać do późnego wieczora poprzedniego dnia. Mimo tego, na pewne ustalenia wskazywać mógł sposób, w jaki podczas obrad radni zajęli miejsca przy stole. Obok siebie zasiedli Adam Sperzyński, Paweł Matysiak (PSL) i Roman Sidor (dotychczas Samorządni PRA).
Najbardziej emocjonującym momentem był wybór starosty. Choć na sesji pojawili się obaj panowie typowani wcześniej na włodarzy powiatu (Ireneusz Młynek i Jacek Gwizdek) i kandydatura Młynka na posiedzeniu padła (zaproponował go Ryszard Drozdowski), to jednak drugi kandydat (z tego samego ugrupowania) - Adam Sperzyński - otrzymał bezwzględną liczbę głosów. Za jego kandydaturą opowiedziało się 13 radnych.
W podobny sposób wybrano wicestarostę, którym został... Jakub Moryson, który - jak się później okazało - kilka dni przed sesją złożył rezygnację z członkostwa w Samorządni PRA.
I choć zarówno Ireneusz Młynek, jak i Jacek Gwizdek mieli nietęgie miny, to pogratulowali nowo wybranym i życzyli im powodzenia.
W skład zarządu weszli, oprócz starostów, także: Krzysztof Kołeczko (PiS), Wiesław Ceglarek (SAW) i Radosław Osiecki (Bezpartyjni Silny Region).Mimo że jego skład również okazał się sensacyjny, to starosta Adam Sperzyński wyjaśniał, że w ten sposób radni pokazują, że będą działać wspólnie i pracować dla dobra społeczeństwa, bez względu na przynależność polityczną.
- Wielu dzisiejszy przebieg sesji zaskoczył. Nie będę się odnosił do tego, co się wydarzyło, bo to nie jest ani czas ani miejsce (…). Zawsze w swoim życiu prywatnym, zawodowym i także samorządowym kierowałem się trzema zasadami, jakimi są: uczciwość, lojalność i szczerość, choć być może ta ostatnia cecha do końca się nie sprawdza w polityce, ale ten czas, w którym miałem zaszczyt współpracować z radnymi, zarządem, starostą i całym urzędem, były dla mnie ogromnym wyzwaniem i wielką przygodą, a także sukcesem, bo wiele udało się zrealizować. Za to wszystko dziękuję - stwierdził Jacek Gwizdek.
Oświadczenia, zarzuty, wyjaśnienia
Przebieg pierwszej sesji powiatu był szeroko komentowany, jeszcze wieczorem tego samego dnia Samorządni PRA wydali oświadczenie w tej sprawie.
„Nie będzie kontynuacji sprawdzonej w ostatnich czterech latach koalicji Polskiego Stronnictwa Ludowego i Stowarzyszenia Samorządni PRA popieranego przez Platformę Obywatelską. Nową koalicję w Powiecie Rawickim stworzyły Prawo i Sprawiedliwość, Silny Region oraz rozłamowcy z różnych ugrupowań” - napisali członkowie ugrupowania. „Z przykrością przyjęliśmy informację, że dwóch radnych wybranych z list Komitetu Wyborczego Stowarzyszenie Samorządni PRA Jakub Moryson i Roman Sidor dla własnych, konkretnych korzyści opuścili nasze szeregi na początku obecnego tygodnia i przyłączyli się do innej koalicji. Zlekceważyli tym samym nie tylko wyborców, którzy oddali głosy na kandydatów naszego Stowarzyszenia, a także pozostałych członków Stowarzyszenia Samorządni PRA. Stało się tak, mimo podjęcia przez PSL i Samorządni PRA demokratycznych uchwał dotyczących woli współpracy obu ugrupowań i zawiązania koalicji. Należy podkreślić, iż obaj Panowie zaakceptowali te ustalenia”.
Zarówno Jakub Moryson i Roman Sidor zaznaczali, że nie czują się „rozłamowcami” (obecnie obaj należą do stowarzyszenia Razem w Powiecie).
- W poniedziałek, 19 listopada, na kilka dni przed sesją złożyliśmy rezygnację z członkostwa w ugrupowaniu Samorządni PRA. Nie zgadzamy się bowiem z polityką szefa struktur Jacka Gwizdka. Nam zależało, by funkcje w radzie podzielić między osoby, które uzyskały mandat, bo starostwo nie jest przechowalnią - wyjaśniał Roman Sidor, nowy przewodniczący rady powiatu. Zarówno on, jak i nowy wicestarosta, powody swojej decyzji obszernie wyjaśnili w oświadczeniu. „Sprzeciw niektórych członków Stowarzyszenia Samorządni PRA, co do wyboru nas, wynika jedynie z faktu, że nie zgodziliśmy się jako radni, żeby kandydat na stanowisko wicestarosty z ramienia PRA, pochodził spoza radnych Rady Powiatu Rawickiego, tym samym chcieliśmy po raz kolejny uniknąć sytuacji nieczytelnej dla mieszkańców powiatu, i ewentualnych zarzutów, że w ten sposób załatwiamy komuś miejsce pracy, na kolejne 5 lat” - napisano w dokumencie przesłanym redakcji. Sidor i Moryson twierdzili też, że o swoim stanowisku informowali władze PRA i PSL przez cały okres powyborczy.
Jaka koalicja w Radzie Powiatu Rawickiego zawiąże się tym razem? Kto zostanie starostą rawickim?
Argumentów, które mogą skomplikować ten proces jest sporo:
- W radzie ponownie znalazł się Ireneusz Młynek, którego kilka lat wcześniej typowano na włodarza powiatu. Zaskakujący obrót zdarzeń spowodował wówczas, że starostą został jednak Adam Sperzyński. Mandat uzyskał też Sławomir Gwizdek - brat Jacka Gwizdka i wydaje się, że ci panownie nie będą chcieli porozumienia z tymi, którzy kadencję wcześniej zdecydowali się na dość nietypowe rozwiązanie.
- Z kolei, ugrupowania Silny Region, Koalicja Obywatelska i Razem w Powiecie były dla siebie konkurencyjnymi, jeśli chodzi o wybory burmistrza Rawicza i wybory do rawickiej rady miejskiej. Czy jest możliwe by w strukturach powiatu doszło do ich współpracy? Co ważne, ostatecznie w radzie miejskiej Silny Region stracił samodzielną większość, więc też potrzebuje koalicjanta.
- Do "gry" w powiecie wróciła też Platforma Obywatelska (Koalicja), która w trwającej jeszcze do 30 kwietnia kadencji, nie miała swojego reprezentanta.
- Starosta Adam Sperzyński i zarząd powiatu (czyli także Jakub Moryson) na konwencji wyborczej Silnego Regionu dostali od ugrupowania czerwoną kartkę.
- Dlaczego Bezpartyjni Silny Region chce być bezpartyjną częścią powiatu? Bo straciliśmy zaufanie do działań starosty rawickiego, jego zastępców i współtowarzyszy. Starosta rawicki wpadł w towarzystwo ludzi, którzy kierują się chęcią rewanżu, nienawiścią i zemstą. My tego nie podzielamy i dajemy zarządowi powiatu czerwoną kartkę - stwierdzono podczas konwencji Silnego Regionu. - Naszym zdaniem, powiat jest miejscem, które powinno wspierać wszystkie gminy. Dla nas stał się miejscem, w którym nie tylko nie ma wsparcia, ale nawet nie ma współpracy - powiedziano na spotkaniu.
- 4: Prawo i Sprawiedliwość (Maciej Jagodziński, Krzysztof Przybył, Piotr Popielas, Wiesław Krzyżosiak)
- 3: Koalicja Obywatelska (Ireneusz Młynek, Sławomir Gwizdek, Beata Pałka-Szydło)
- 3: Silny Region (Barbara Bogacka-Gancarczyk, Grażyna Kośmier, Radosław Osiecki)
- 3: Razem w Powiecie (Roman Sidor, Katarzyna Frąckowiak, Jakub Moryson)
- 3: Trzecia Droga PSL-PL20250 Szymona Hołowni (Adam Sperzyński, Szymon Węcłaś, Barbara Niwczyk)
- 1: Nasza Droga (Marek Glura)
Z poprzedniej kadencji pozostało 9 radnych. Są to: Grażyna Kośmider, Radosław Osiecki, Katarzyna Frąckowiak, Maciej Jagodziński, Piotr Popielas, Roman Sidor, Szymon Węcłaś, Jakub Moryson i Adam Sperzyński.