Kto będzie rządził powiatem? Komu przypadną najważniejsze stanowiska w samorządzie? Odpowiedzi na te pytania jeszcze nie znamy, bo ewentualni koalicjanci nie zakończyli rozmów.
Cztery lata temu już tydzień po ogłoszeniu wyników wyborów samorządowych wiadomo było, jaka koalicja będzie rządzić w powiecie. Wówczas porozumienie zawarły: Polskie Stronnictwo Ludowe, Platforma Obywatelska oraz Prawo i Sprawiedliwość. Na starostę wytypowano Adama Sperzyńskiego z PSL. Z kolei, wicestarostą został reprezentant Platformy Obywatelskiej - Jacek Gwizdek.
Wszystko wskazuje na to, że tym razem zawiązanie koalicji nie jest łatwe. Choć - jak się dowiedzieliśmy - rozmowy, podobnie jak w poprzedniej kadencji, rozpoczęto wkrótce po ogłoszeniu wyników, to ich efektu wciąż nie ma. Przynajmniej oficjalnie.
Rada powiatu w tej kadencji liczyć będzie 17 osób. By rządzić, potrzeba koalicji liczącej przynajmniej 9 radnych. Wszystko wskazuje na to, że karty rozdają Polskie Stronnictwo Ludowe oraz Prawo i Sprawiedliwość, które zdobyły najwięcej mandatów - po 4.
W radzie powiatu reprezentantów będą mieli także: Samorządni PRA - 3 mandaty, Porozumienie Samorządowe - 2, Bezpartyjni Silny Region - 2 oraz Samorządowa Akcja Wyborcza - 2.
Póki co, żadne decyzje nie zapadły. Rozmowy wciąż trwają i żadna ze stron nie chce się wypowiadać na ten temat.