Jeden z rawickich listonoszy po raz pierwszy w swojej 30-letniej karierze zawodowej został pogryziony przez psa. Choć konieczne było szycie rany, mężczyzna nie będzie domagał się ukarania właściciela zwierzęcia.
Rawiccy policjanci, otrzymali zgłoszenie od Naczelnika Urzędu Pocztowego w Rawiczu, że na jednej z posesji w Wydawach listonosz wykonujący swoje obowiązki został pogryziony przez psa.
- Listonosz widział na drzwiach bramki tabliczkę ostrzegawczą, iż na posesji znajduje się pies lecz mimo to zdecydował się wejść na teren podwórza. Wtedy podbiegł do niego duży pies i pogryzł go w prawą nogę – rana szarpana na wysokości kolana – informuje Katarzyna Starczewska z Komendy Powiatowej Policji w Rawiczu.
Pies, który pogryzł listonosza był zaszczepiony przeciwko wściekliźnie. Jak się dowiedzieliśmy, mężczyzna nie będzie wnosił żadnych roszczeń w tej sprawie. Przyznaje, że wszedł na teren posesji na własne ryzyko. Postępowania nie będzie prowadziła również policja, ponieważ pies był prawidłowo trzymany, na ogrodzonej posesji i opisanej tabliczką z ostrzeżeniem.
- Nie miał możliwości wydostać się na zewnątrz, a tylko błąd i ryzyko, jakie podjął listonosz wchodząc na teren posesji jest przyczyną pogryzienia - dodaje Katarzyna Starczewska. Zaznacza, że pies był duży, ale nie agresywny i pilnował swojego terenu.
Dlaczego psy nie lubią listonoszów?
Nos psa jest bardzo czuły, dla niego listonosz pachnie każdym poprzednio odwiedzonym miejscem. Na posesjach, które odwiedza, żyją także zwierzęta. Listonosz przynosi więc na sobie zapach wielu psów i kotów. Psu może się nie spodobać taka mieszanina zapachów i wtedy po prostu zacznie bronić swojego terytorium.
