W minionym roku zmienił się szef Spółdzielni Mleczarskiej w Rawiczu. Nowym prezesem został Jacek Myślecki, który zapowiedział, że zakład na pewno pozostanie przy tradycyjnych produktach, ale postara się też wprowadzić nowe. Choć - jak mówił - OSM działa w mieście od lat, niektórzy chyba zapomnieli o jej istnieniu i przede wszystkim to trzeba zmienić. Wygląda na to, że Myślecki konsekwentnie zamierza realizować swój plan. Właśnie na rynku pojawiły się między innymi... lody.
Lody z OSM w Rawiczu sprzedawane z food trucka
Tego lata pogoda dopisuje, lody mają więc duże „wzięcie”. Popularnością cieszą nie tylko te z lokalnych lodziarni, czy półek sklepowych, ale sprzedawane właśnie prosto z food trucka Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Rawiczu. Skąd pomysł na taki właśnie produkt?
- Sprzedajemy towar do wytwórców naturalnych lodów, które powstają na bazie mleka i śmietany. Jest to produkt sprawdzony, więc uznałem, że z takim klientem można współpracować w obie strony. A, że chcemy być ważną częścią lokalnej społeczności, bierzemy udział w wielu wydarzeniach, to stwierdziłem, że możemy się pojawić także z lodami - tłumaczy Jacek Myślecki.
Debiut Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Rawiczu na imprezie motocyklowej
Pierwszy raz wystąpili z nimi na imprezie motocyklowej Moto Niedźwiedź i od razu „zaskoczyło”. Lody w kilku smakach przypadły do gustu rawiczanom.
- Pojawiliśmy się na Rawikonie i tam również to „zagrało”, więc udało mi się jeszcze na sezon znaleźć odpowiedni sprzęt, czyli przyczepę gastronomiczną, którą użytkujemy - wyjaśnia prezes Myślecki. Jak mówi, później było już z górki. Najpierw to OSM zabiegała o to, by móc zaprezentować się na ważnych lokalnych wydarzeniach ze swoim nabiałem, a teraz to spółdzielnia jest proszona o obecność. - Mamy bardzo fajną promocję, no i nie ukrywam, że także zarobek - przyznaje prezes.
Lodów z mleczarni można było też skosztować na pożegnaniu lata na poligonie, pikniku w domu kultury, czy spartakiadzie w Żylicach. Z kolei, w pierwszych dniach szkoły food truck stanął przy lokalnych szkołach średnich.
Nowość od włoskich serowarów w OSM w Rawiczu
Po sukcesie lodów, przyszedł czas na kolejny produkt, którego także można próbować w food trucku.
- Testujemy rolady z mozzarelli, która niedługo będzie w sprzedaży. To zupełna nowość robiona przez włoskich serowarów specjalnie dla nas, oczywiście na bazie produktów ze spółdzielni - informuje prezes. Ser będzie w ofercie gastronomicznej dla restauracji, ale trafi też do sklepów, by mogli nabyć ją klienci indywidualni.
Aktualnie firma czeka na odpowiednie opakowania.
Prezes dopowiada, że również lody będzie można nabyć nie tylko podczas kolejnych wydarzeń (Dni Rawicza, Jesienny Marsz w Masłowie), ale także przy zakładzie, gdzie gastronomiczna przyczepa ma funkcjonować jako sklep firmowy.
Powoli do przodu
Jacek Myślecki przyznaje, że sytuacja spółdzielni pod względem finansowym wciąż jest daleka od planów docelowych, ale zakład powoli „wychodzi na prostą”.
- Jak już mówiłem, dla mnie bardzo istotnym aspektem było to, żeby spółdzielnia stała się ważna dla lokalnej społeczności. Zaczęło się od współpracy z Rawicką Spółdzielnią Mieszkaniową, bo zaproponowałem jej prezesowi byśmy uczestniczyli w urodzinach RSM. Udało się, wyszło świetnie. Mieliśmy swoje stoisko i zapewniliśmy występ strongmana związanego z naszym zakładem, co cieszyło się dużym zainteresowaniem - opowiada szef spółdzielni.
Co z rawickim masłem?
Ostatnio w Polsce głośno było o zaletach masła produkowanego w mleczarni w sąsiednim powiecie gostyńskim, któremu promocję zrobił jeden z internetowych blogerów. Rawicka firma także ma masło, ale próżno o nim gdziekolwiek usłyszeć.
- Rawickie masło jest równie dobre, wykonywane według starych receptur i tradycyjnymi metodami - zapewnia prezes i od razu dodaje: - ale chyba nie jest odpowiednio wypromowane. Dlaczego? Nie wiem. Firmę zastałem w takim momencie, z takimi obciążeniami, że i ten produkt nie był właściwie na rynku wypozycjonowany. Duża część sklepikarzy się po prostu zniechęciła do współpracy z firmą, bo nie można było liczyć na pełne dostawy i chęć kooperacji. Teraz to się diametralnie zmieniło - tłumaczy Jacek Myślecki.
Dodaje, że właśnie dlatego osobiście bywa na wielu wydarzeniach, by mieć bezpośredni kontakt z klientami, sprzedawcami, firmami. - To zaczyna powoli przynosić efekty - uważa.
Produkty OSM w Rawiczu z certyfikatem
Niedawno OSM uzyskała certyfikat (dla pięciu produktów) - znak „F-FOOD”. - Jest on w końcowej fazie certyfikacji w Unii Europejskiej, oznacza żywność o wysokiej wartości odżywczej. To jest dowód, że my naprawdę mamy te produkty dobre i warto po nie sięgnąć - zaznacza prezes mleczarni. Jak mówi, wszelkie starania związane z poprawieniem sytuacji OSM mają na celu to, by mogła ona działać samodzielnie i, by nie zniknęła z rynku.
CZYTAJ TAKŻE: Gmina Rawicz szuka najemcy pomieszczeń w ratuszu
