Mirosław Śmierzchała odpowiada na wystąpienie rolnika z Zakrzewa - Nikodema Maćkowiaka. \r\n- Byłem i jestem zdecydowanym przeciwnikiem kopalni na tym terenie, gdyby taki pomysł kiedykolwiek powstał - podkreślił radny Mirosław Śmierzchała, sołtys Roszkowa, który w kilkunastominutowym wystąpieniu na ostatniej sesji rady gminy odniósł się do wypowiedzi Nikodema Maćkowiaka sprzed kilku tygodni.
\r\nWówczas rolnik z Zakrzewa, krytykując burmistrza Karola Skrzypczaka oraz radę gminy, zwrócił się też personalnie do radnego Śmierzchały. - Szkoda, że jako młody człowiek, dał się pan wpuścić w polityczne maliny już na początku swej społecznej działalności. Pytam, na jakiej podstawie w wydaniu „Życia Rawicza” z 10 lutego powiedział pan, że na obronie rolników ktoś chce zbić polityczny kapitał i, że stawia się radnych pod murem: albo popiera się bezkrytycznie czyjeś stanowisko, albo nie - mówił wtedy Nikodem Maćkowiak.
\r\nChoć przeciwnicy kopalni, po wystąpieniu radnego Śmierzchały chcieli zabrać głos, przewodniczący Zdzisław Goliński do dyskusji nie dopuścił. (kp)
\r\nDlaczego przewodniczący rady zablokował dyskusję? Jak wystąpienie Mirosława Śmierzchały komentuje Nikodem Maćkowiak? Więcej na ten temat w jutrzejszym wydaniu \"Życia\".