Przez co najmniej kilkanaście minut dziecko pozostawało bez opieki w zamkniętym fordzie na parkingu przy minigalerii w Rawiczu. Wzbudziło to zaniepokojenie jednej z osób przebywających w pobliżu. Jak się później okazało, matka w tym czasie była na zakupach.
Do zdarzenia doszło w minioną sobotę. Jak brzmiało zgłoszenie? - W środku samochodu znajduje się niemowlę, wygląda jakby spało, jest samo w aucie od ponad 15 minut - relacjonuje asp. sztab. Tomasz Duszak z rawickiej komendy policji.
Przybyli na miejsce funkcjonariusze potwierdzili zgłoszenie. Znaleźli wskazany samochód. Po chwili odnaleźli matkę. Okazało się, że mieszkanka powiatu krotoszyńskiego poszła do jednego ze sklepów. Pozostawiła w zamkniętym pojeździe trzymiesięcznego syna.
Na miejsce wezwano zespół ratownictwa medycznego, by sprawdzić, czy chłopczykowi coś nie dolega. - Lekarz pogotowia, po przebadaniu dziecka, nie stwierdził zagrożenia życia i zdrowia - dodaje asp. sztab. Tomasz Duszak.
Dziecko wróciło pod opiekę matki. Ze zdarzenia policjanci sporządzili notatkę.