Siedemnaście sołectw z gminy Miejska Górka, w ramach przyszłorocznego funduszu sołeckiego, otrzyma łącznie ponad 211 tys. zł. To już drugi rok z rzędu, gdy Rada Miejska podjęła stosowną uchwałę w sprawie wyrażenia zgody na wyodrębnienie w budżecie środków na ten cel. \r\n\r\n
Tegoroczne inwestycje, realizowane w ramach owego funduszu, w większości przypadków zostały już rozliczone. - W mniejszym lub większym stopniu zbliżamy się do finału. W wielu wsiach zadania zostały wykonane, w niektórych prace jeszcze trwają - mówi burmistrz Karol Skrzypczak. W każdej wiosce odbyło się spotkanie poświęcone pracom realizowanym w ramach funduszu. Zainteresowanie ze strony społeczności, w zależności od miejscowości, było różne. - Uczestniczyłem prawie we wszystkich zebraniach wiejskich. We wszystkich wsiach mieszkańcy zadysponowali środki z funduszu na przyszły rok. Frekwencja była zróżnicowana, od bardzo wysokiej do bardzo niskiej. Gdy ktoś będzie zgłaszał jakieś uwagi, sołtys będzie miał argument, że była stosowana okazja, aby dane zadanie zgłosić do realizacji. W tym przypadku zastosowanie ma przysłowie: „Nieobecni nie mają głosu”. Jeżeli ktoś ma jakieś zarzuty, a go nie było na zebraniu wiejskim i tematu nie zgłaszał, może mieć pretensje tylko i wyłącznie do siebie ze czegoś tam nie sygnalizował - twierdzi włodarz. Środki, jakie otrzyma poszczególna miejscowość, uzależnione są przede wszystkim od ilości mieszkańców. Najwięcej pieniędzy otrzymały Konary i Sobiałkowo, bo prawie po 25 tys. zł, a najmniej Topólka - niecałe 7 tys. zł. W większości wsi pieniądze zostaną przeznaczone na organizację dożynek, wyposażenie świetlic lub budowę chodników.
(kp)
\r\n
