Do wypadku w Konarach doszło w sobotę około godz. 22.30. Kierujący mercedesem wyprzedzał na śliskiej nawierzchni, stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w płot klinkierowy i zatrzymał się około 100 metrów dalej.
22-latek z powiatu gostyńskiego opuścił auto przed przyjazdem służb. Policjanci sprawdzili stan jego trzeźwości. Mężczyzna miał ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu.
- Po przybyciu strażaków zabezpieczono miejsce zdarzenia, założono mu kołnierz ortopedyczny, zastosowano termoizolację i wsparcie psychiczne oraz odłączono akumulator w uszkodzonym pojeździe - relacjonuje asp. sztab. Roman Sidor z Komendy Powiatowej PSP w Rawiczu. Dodaje, że na miejscu pracowali strażacy zawodowi i ochotnicy z Sobiałkowa.
Gdy załoga karetki dotarła na miejsce, mężczyzna trafił pod opiekę lekarza pogotowia. Ostatecznie kierowca został zabrany do szpitala w Rawiczu. Doznał złamania jednego z kręgów.
Policjanci zatrzymali prawo jazdy 22-latka. Za prowadzenie auta pod wpływem alkoholu mężczyzna będzie odpowiadał przed sądem.