Decyzją mieszkańców gminy, burmistrzem Bojanowa została Paulina Wolsztyniak, która zdobyła najwięcej głosów w drugiej turze wyborów samorządowych. Swoje obowiązki oficjalnie objęła 7 maja 2024 roku, kiedy to podczas pierwszej sesji rady miejskiej odebrała zaświadczenie o wyborze i złożyła ślubowanie.
Następnego dnia (8 maja) wydane zostało pierwsze jej zarządzenie w sprawie odwołania zastępcy burmistrza, którym przez poprzednie dwie kadencje był Krzysztof Kurpisz.
- Odwołanie jest równoznaczne z wypowiedzeniem stosunku pracy z zachowaniem okresu wypowiedzenia, który upływa z dniem 31 sierpnia 2024 roku. Jednocześnie zwalniam Pana Krzysztofa Kurpisza z obowiązku świadczenia pracy jako Zastępcy Burmistrza Bojanowa. Z dniem odwołania ze stanowiska cofam wszelkie upoważnienia i pełnomocnictwa udzielone Panu Krzysztofowi Kurpiszowi jako Zastępcy Burmistrza Bojanowa - czytamy w dokumencie.
Kolejnym zarządzeniem - z tego samego dnia - Paulina Wolsztyniak powołała na stanowisko zastępcy Katarzynę Sadowską - dotąd pracownika urzędu w Górze, o czym zresztą oficjalnie poinformowała już dzień wcześniej.
W Biuletynie Informacji Publicznej Krzysztof Kurpisz widniał jednak w dalszym ciągu jako sekretarz gminy. Przypomnijmy, że Krzysztof Kurpisz, już jako wiceburmistrz Bojanowa, w 2015 roku wziął udział w konkursie na sekretarza gminy. Spełnił wymogi formalne naboru na to stanowisko i wygrał konkurs.
Dziś (16 maja) pojawiła się informacja dotycząca zmian kadrowych związanych z funkcją sekretarza Urzędu Miejskiego w Bojanowie.
- Burmistrz Bojanowa Paulina Wolsztyniak informuje, że na skutek zawartego porozumienia stron z dniem 31 maja br. pracę w Urzędzie Miejskim w Bojanowie kończy dotychczasowy sekretarz gminy Krzysztof Kurpisz - napisano w komunikacie opublikowanym na stronie internetowej gminy Bojanowo.
Jak całą sprawę komentuje były wiceburmistrz i były sekretarz?
- Rozstajemy się za porozumieniem stron, w dobrych, koleżeńskich relacjach - potwierdza w rozmowie z portalem Krzyszof Kurpisz.
Zgodnie z ustawą o samorządzie, burmistrz od momentu odwołania dotychczasowego sekretarza (w tym przypadku 31 maja) ma trzy miesiące na ogłoszenie i przeprowadzenie konkursu na to stanowisko. Obowiązków sekretarza nie można bowiem komuś powierzyć, nie można też powołać osoby pełniącej te obowiązki. Ten, kto będzie chciał nim być - musi wziąć udział w procedurze kwalifikacyjnej.
reklama
