- Już jesteśmy po spacerach, ale nie byle jakich, bo wirtualnych! Do tego byliśmy w trzech różnych miejscach: Wrocław, Grodziec i Złoty Stok! Każdy wyszedł zadowolony - relacjonują bojanowskie bibliotekarki.
Ta niecodzienna atrakcja bardzo się bywalcom biblioteki spodobała, choć większość uczestników wydarzenia po raz pierwszy brała udział w wirtualnej wyprawie.
- Wiedza, kolory, a nawet dreszczyk strachu przekazany przez okulary VR sprawiły, że byliśmy prawie na żywo w wymienionych miejscach. Zwiedzanie obiektów w ciut innej formie daje wiele satysfakcji, nie zawsze jesteśmy w stanie odwiedzić wszystkie miejsca, które nas interesują, a czasem wahamy się czy warto się gdzieś wybrać. Namiastka tego, co zobaczymy w okularach na pewno przybliży nam piękne miejsca, nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie - podkreśla kadra Miejskiej Biblioteki Publicznej .
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.