Joanna Kubiak-Kmieć, inicjatorka polskiej edycji akcji "Ośmiorniczki dla wcześniaków" zorganizowała w jutrosińskim centrum kultury spotkanie osób, które chciałyby przystąpić do projektu i zostać wolontariuszami.
Panie dowiedziały się na czym dokładnie polega akcja, do której przystąpiło już 100 polskich szpitali. Poznały również dokładne wytyczne, jak dziergać ośmiorniczki oraz schemat ich wykonania, którego nie można wykorzystywać w celach komercyjnych i zarobkowych, ale wyłącznie na potrzeby akcji.
- Ośmiorniczki są przekazywane wcześniakom, które leżą w inkubatorach i walczą o życie. Ich macki pomagają im w powrocie do zdrowia, bo przypominają pępowinę, a więc to, jak dobrze było im w brzuchu mamy - mówiła Joanna Kubiak-Kmieć. Utworzyła w Jutrosinie "Fundację Małych Serc", która będzie zajmować się koordynacją akcji w całej Polsce i pozyskiwaniem materiałów potrzebnych do działania. - Umiemy posługiwać się szydełkiem, więc chcemy przy okazji zrobić coś dobrego - zaznaczały jutrosinianki, które uczestniczyły w warsztatach.
Kolejne warsztaty odbędą się 28 października o godzinie 16.00.
