Rawicz. Czujnością wykazało się czworo rawiczan. Na ich telefony stacjonarne dzwonili oszuści. Na szczęście, nikt nie wpadł w pułapkę.
Jak ustaliła policja, seniorzy - 93-latka, 77-latka, 69-latka i 70-latek - odbierali telefony od nieznanej kobiety wczoraj, około godziny 14.00. - Legenda się powtarzała. W zależności od tego, kto odbierał telefon, kobieta posługiwała się tekstem: dzień dobry ciociu/wujku, co tam u ciebie? Jesteś sama/sam w domu? Zaraz cię odwiedzę - opisuje asp. sztab. Beata Jarczewska, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Rawiczu.
O podobnych legendach przeczytasz TUTAJ
Drugi telefon
Rzeczniczka dodaje, że po pierwszym połączeniu, przychodziło kolejne. - Dzwonił mężczyzna, podający się za policjanta. Twierdził, że namierza wcześniej dzwoniącą kobietę. By zweryfikować jego tożsamość, prosi o nierozłączanie się i dzwonienie na 997. Gdy wybrano ten numer, padło potwierdzenie, że to policjant - dodaje. asp. sztab. Beata Jarczewska. W tym momencie oszust zaczął dopytywać o posiadane w domu oszczędności.
Byli ostrożni
Na szczęście, seniorzy wykazali się czujnością. Przerywali rozmowy z nieznajomymi, dzięki czemu nikt nie wpadł w zastawianą przez oszustów pułapkę. Po rozłączeniu, seniorzy dzwonili do bliskich lub na policję, informując o wcześniejszych rozmowach. - Cieszymy się, że nikt nie dał się oszukać - podkreśla asp. sztab. Beata Jarczewska.
Kilka tygodni temu oszuści działali w gminie Bojanowo. Pisaliśmy o tym TUTAJ