W posiedzeniu uczestniczyło 18 radnych. Trzech było nieobecnych. Dotarli na nią także przedstawiciele mieszkańców. Projekt uchwały wcześniej radni zaopiniowali pozytywnie także na posiedzeniu komisji, dlatego na sesji - bez dyskusji - zgodnie uchwalono, ze przystępuje się do sporządzenia miejscowego planu dla strefy aktywności gospodarczej Rawicz Północ.
- To oznacza, że takie inwestycje nie powstaną. Tak jak do tej pory – wszystko zależy od woli mieszkańców. Jeśli jakaś nowa firma zechce u nas inwestować, odbędą się konsultacje i wasz głos będzie decydujący. (...) Nie dajmy się zmanipulować kłamstwem, nienawiścią – dopowiada burmistrz Grzegorz Kubik.
Co z ewentualną fabryką białka owadziego?
Nie obyło się jednak bez dodatkowych pytań ze strony mieszkańców. - Czy jesteśmy bezpieczni? Jak wygląda kwestia procedowania zakładu produkcji larwy muchy czarnej? - pytali. - Uchwała nie ogranicza tylko biometanowni i biogazowni, bo można ten katalog rozszerzyć. Dlatego jest to w ten sposób robione, żeby nie zamykać sobie furtek. Jak będzie procedura planistyczna, my czekamy na państwa wnioski i na państwa sugestie również na konsultacjach społecznych – tłumaczyła Małgorzata Łakomy, naczelnik wydziału ds. inwestycji.
Natomiast Joanna Popielarz z Biura Obsługi Inwestora doprecyzowała, że mieszkaniec mówiąc o muchach miał na myśli produkcję białka z larw owadzich do przetwórstwa na karmę dla zwierząt.
- Procedura na tym etapie wygląda tak, że inwestor kilka miesięcy temu został wezwany do przygotowania raportu, ale nie został on jeszcze złożony. Z informacji, które mamy wiemy, że Rawicz nie jest priorytetową lokalizacją dla inwestora, ponieważ sprawdza jeszcze inne. Do momentu złożenia przez inwestora raportu środowiskowego, nie wiemy, czy inwestycja się odbędzie. Tu nie ma określonego czasu – to zależy ile potrzeba go na przygotowanie tego raportu. Nie ma ścisłego terminu. To się zmienia dopiero, jeśli podejmie decyzję o lokalizacji konkretnej. Postępowanie jest więc zawieszone do momentu złożenia raportu. Dopiero po wpłynięciu dokumentu, można je prowadzić dalej - przekazywała.
Na etapie ekslopracji
Jak informowaliśmy we wrześniu minionego roku, w urzędzie miejskim rozpoczęła się procedura związana z wydaniem decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach zgody na realizację przedsięwzięcia, jakim będzie nowy zakład produkcyjny. Miałby on zostać zlokalizowany w strefie inwestycyjnej, w sąsiedztwie nowoczesnej fabryki światłowodów. Ustaliliśmy, że inwestorem jest holenderski koncern Protix istniejący na rynku od 2009 roku. Jest to wiodący producent składników pochodzących z owadów. Skontaktowaliśmy się więc z potencjalnym inwestorem i zapytaliśmy, w czym się dokładnie specjalizuje. Próbowaliśmy się dowiedzieć jaka będzie jego uciążliwość związana ze środowiskiem - jeśli chodzi o hałas, czy zapachy? Czy lokalizacja zakładu oznacza nowe miejsca pracy dla mieszkańców? Kiedy fizycznie może się rozpocząć budowa obiektów? Dlaczego inwestor zdecydował się zlokalizować zakład właśnie na terenie naszej gminy?
Jak przekazała nam wówczas Małgorzata Fijałkowska-Horaczek, Engineering Project Support z firmy Protix, procedura z tym związana jest na wstępnym etapie, więc informacje jakimi mogą się podzielić maja nadal charakter tylko szacunkowy. Protix podkreśla, że budowa nowego obiektu jest wieloetapowym procesem, a firma aktualnie jest w fazie eksploracyjnej, w której przeprowadzane jest studium wykonalności, uwzględniające aspekty środowiskowe.
- Protix jest dostawcą składników odżywczych dla producentów pasz dla zwierząt gospodarskich, akwakultury i karm dla zwierząt domowych. Nasza firma koncentruje się na tworzeniu bardziej zrównoważonych produktów dla żywienia zwierząt. Naszą misją jest przywrócenie równowagi pomiędzy naturą a produkcją pasz dla zwierząt oraz tworzenie lepszego świata. Z sukcesem produkujemy składniki odżywcze z niskim śladem węglowym na bazie owadów w naszym zakładzie produkcyjnym w Niderlandach. Nasz proces produkcyjny bazuje na gospodarce o obiegu zamkniętym, a wszystko odbywa się w kontrolowanych warunkach i spełnia lokalne standardy i przepisy prawne - informowała Małgorzata Fijałkowska-Horaczek.
Jak zaznaczała częścią planu ekspansji międzynarodowej Protix-u jest właśnie zamiar budowy dodatkowych zakładów produkcyjnych w ciągu nadchodzących lat. Analizowanych jest wiele lokalizacji w różnych częściach świata i aktualnie projekt jest na etapie eksploracji.
Prośba o spotkanie
Podczas sesji mieszkańcy poprosili też, aby samorząd zorganizował spotkanie informacyjne dla wszystkich zainteresowanych mieszkańców gminy (a nie jak dotąd w poszczególnych miejscowościach), aby mogli dowiedzieć się o ewentualnych zagrożeniach i działaniach gminy. Burmistrz zgodził się z tą propozycją. Zadeklarował też, że wszelkie wiadomości będą dotyczące tej tematyki przekazywane na bardziej dostępnych dla mieszkańców kanałach, czyli chociażby w mediach społecznościowych.
