Pierwsza impreza w dyskotece w Konarach, po generalnym remoncie klubu, okazała się pracowita dla policjantów.
Funkcjonariusze kilkukrotnie interweniowali w nocy z 20 na 21 kwietnia. - Po godzinie 1.00, 16-latka z gminy Rawicz włączyła syrenę alarmową straży pożarnej, która jest zamontowana na budynku świetlicy. Jak się okazało, dziewczyna miała 0,4 promila w organizmie. Co więcej, podczas legitymowania podała policjantom fałszywe dane - informuje asp. sztab. Tomasz Duszak z Komendy Powiatowej Policji. Pijana była też jej koleżanka, 16-latka z gminy Rawicz, która podeszła do policyjnego radiowozu i zaczęła głośno przeklinać. Jak informuje policja, nastolatka miała 0,35 promila. (kp)
Jaka kara spotka nastolatki? Czego dotyczyły pozostałe interwencje policjantów w rejonie dyskoteki? Więcej na ten temat w jutrzejszym wydaniu "Życia".