Posłowie, radni i burmistrz Rawicza na przyszłym placu budowy. "Mieszkania są magnesem"

Burmistrz Grzegorz Kubik podkreślił, że konferencja odbywa się na placu, na którym ma powstać 100 mieszkań. Gmina uzykała już pozwolnie na budowę. 

- Jeśli chodzi o przydziały, bo często pojawia się pytanie, kto będzie mógł w nich zamieszkać, decyzja należy do radnych. To oni ustalą szczegółowe kryteria - wyjaśniał burmistrz.

Następnie wskazał cztery grupy mieszkańców, które mogłyby otrzymać lokale przy ul. Targowej.

- Będziemy chcieli, żeby część mieszkań była przeznaczona dla osób, które będziemy przenosić z centrum miasta, żeby te budynki móc remontować, termodernizować i później zasiedlać - poinformował. -  Ci, którzy w kolejce czekają, to druga grupa. Chcę też przekonać radnych o wydzieleniu części mieszkań dla absolwentów akademii medycznych, którzy będą chcieli podejmować pracę na terenie Rawicza, w różnych jednostkach, nie tylko w szpitalu, ale głównie. Byłaby to trzecia grupa. Czwarta - to być może kilka miejsc dla inżynierów, którzy rozpoczęliby pracę w Rawiczu. Wiemy, że jest zapotrzebowanie przedsiębiorców na fachowców w różnych dziedzinach. Mogliby trafić do tych mieszkań na 3-4 lata, a później mogli własne kupić - wymieniał burmistrz Rawicza. 

Wskazał, że pieniądze z rządowego programu najpóźniej powinny się pojawić na początku przyszłego roku. 

Karolina Pawliczak: Potrzeby mieszkaniowe są ogromne

- Ma zabezpieczyć te niedociągnięcia i to, co było w poprzednich kadencjach - podkreśla posłanka Karolina Pawliczak. - Potrzeby są ogromne, jeśli chodzi o budownictwo mieszkaniowe, społeczne, komunalne, socjalne, remonty pustostanów, zabezpieczenia finansowe kredytów, jeśli chodzi o TBS-y. Cieszymy się, że w Rawiczu na podatny grunt ta ustawa trafi i mieszkańcy będą mogli korzystać ze 100 mieszkań - to duże osiągnięcie - powiedziała. 

Z kolei poseł Jarosław Urbaniak podkreślił, że dzięki rządowemu programowi pieniądze obywateli z podatków zostaną zainwestowane na miejscu. 

- Fajnie, bo ta (rawicka inwestycja - przyp. red.) to jedno z kół zamachowych dla gospodarki. Biznes, miejsca pracy, a za miejscami pracy muszą iść inne udogodnienia, by najlepsi inżynierowie czy lekarze trafiali tutaj. W Ostrowie Wielkopolskim to się sprawdziło - dodał.

Burmistrz Rawicza: Do końca przyszłego roku mieszkania muszą stanąć 

- Mieszkania są magnesem, który zatrzymuje ludzi i przyciąga nowych. Musimy walczyć o człowieka, żeby chciał tu być i mieszkać - wskazał Grzegorz Kubik. - Do końca przyszłego roku mieszkania muszą stanąć. Przetarg jest unijny. W poniedziałek (25 sierpnia - przyp. red.) się pojawi na platformie zakupowej. Musi "wisieć" miesiąc. Poprzednio wycofaliśmy się, bo nie mieliśmy pieniędzy. Bałem się podpisywać umowy, jak nie miałem zabezpieczenia. Teraz jesteśmy bliżej. Przetarg na pewno rozstrzygniemy. Wierzę, że nie będzie KIO (Krajowej Izby Odwoławczej - przyp. red.), bo to trzy miesiące opóźnienia. Było w pierwszym przetargu, może teraz wykonawcy "ostygli" z emocjami i wtedy do końca roku rozpoczęli prace.

Kubik szacuje, że podpisanie umowy może się odbyć w październiku.

W listopadzie nastąpiłoby przekazanie placu budowy. My liczymy, że prace powinny potrwać przez około osiem miesięcy. Dajemy też punkty dodatkowe za czas. Jeżeli ktoś by nie zdążył w tym czasie, wtedy pojawiłyby się kary - zauważył włodarz. 

Pozytywnie do inicjatywy budowy 100 mieszkań komunalnych prodchodzili lokalni działacze Platformy Obywatelskiej. Jak podkreślał Jan Puślecki, radny i przewodniczący komisji społecznej, cieszy się, że osiągnięto w tej sprawie porozumienie pomiędzy radnymi, burmistrzem i posłami ugrupowania. 

Mieszkania - koło zamachowe dla lokalnych firm

- Jako przewodniczący komisji gospodarczo-budżetowej liczę, że ta inwestycja stanie się też kołem zamachowym dla naszych lokalnych firm. Bez względu na rozstrzygnięcie przetargu mam nadzieję, że firma która zdobędzie kontrakt na realizację bloków skorzysta z usług lokalnych hurtowni, usługodawców czy podwykonawców, dzięki temu znaczna część środków zostanie tutaj w Rawiczu, a z tego część w formie podatków wróci do budżetu gminy Rawicz. Trzymam kciuki za realizację inwestycji - podkreślił Jacek Gwizdek. 

I dodał:

Czasami się różnimy w podglądzie na rozwój gminy z panem burmistrzem. Tam, gdzie są sprawy fundamentalne, musimy mówić wspólnym głosem - podkreślił.