35 strażaków przez prawie 3 godziny prowadziło akcję gaśniczą w centrum wioski.
O zdarzeniu rawicka straż pożarna została powiadomiona o godz. 4.44. - Na miejscu okazało się, że pali się budynek gospodarczy z blaszanym garażem i kotłownią. Przed przybyciem jednostek właściciel wyjechał pojazdem z garażu, którego części: tylna lampa, zderzak i klapa zdążyły już ulec opaleniu. Dodatkowym zagrożeniem były składowane tam dwie butle z gazem propan-butan - relacjonuje asp. sztab. Roman Sidor z KP PSP w Rawiczu, który kierował działaniami ratowniczymi.
Trwa szacowanie szkód
Całkowitemu spaleniu uległa kotłownia, poszycie dachowe oraz kotłownia sąsiadów. Spaliły się też dwie kosiarki, rębak, rower i zamrażarka. - Trwa jeszcze ustalanie okoliczności zdarzenia. Sezon grzewczy w pełni, więc powraca problem tego typu pożarów - informuje st. kpt. Krzysztof Skrzypczak, oficer prasowy KP PSP w Rawiczu.
Na miejscu pracowali strażacy z JRG Rawicz oraz Słupi Kapitulnej, Chojna, Pakosławia, Miejskiej Górki, Sów i Sworowa.