W poniedziałek, po godzinie 14.00, doszło do pożaru w budynku wyłączonym z eksploatacji na terenie stacji w Bojanowie.
Na miejsce zostali zadysponowani strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej z Rawicza oraz druhowie z OSP Bojanowo. Ze względu na bliską odległość od torowiska, ruch na stacji został wstrzymany. Akcji strażaków przyglądali się podróżni, oczekujący na pociąg oraz włodarze miasta. - Palił się fragment poszycia dachowego. Strażacy, przy pomocy wody, przystąpili do gaszenia pożaru. W międzyczasie służby PKP odcięły napięcie w sieci trakcyjnej, aby zapewnić bezpieczeństwo ratownikom, prowadzącym działania - przekazywał z miejsca zdarzenia st. kpt. Krzysztof Skrzypczak, oficer prasowy Komendanta Powiatowego PSP w Rawiczu. Ze wstępnych ustaleń strażaków wynika, że prawdopodobną przyczyną powstania pożaru mogły być, przeniesione przez wiatr, iskry z ogniska, które zostało w pobliżu rozpalone.