Według policji, po opuszczeniu kantoru, do kobiety miał podejść zamaskowany mężczyzna.
Do zdarzenia doszło dziś rano, około 8.30, w okolicy jednego z rawickich deptaków. Ze wstępnych informacji wynika, że pracownica wyszła z kantoru z pieniędzmi z placówki. Po tym, gdy opuściła budynek, podszedł do niej zamaskowany mężczyna. Złodziej wyrwał kobiecie torebkę, w której trzymała, m.in. pieniądze. Sprawę wyjaśnia rawicka policja.
[AKTUALIZACJA, niedziela - godz. 12.10]
- Nieznany sprawca wyrwał mieszkance Rawicza torebkę. Znajdowały się w niej, m.in. jej dokumenty, karta bankomatowa oraz saszetka z walutą polską i obcą. Wstępnie straty wyceniono na kilkadziesiąt tysięcy złotych - zauważa asp. sztab. Tomasz Duszak z KPP Rawicz. Funkcjonariusz dodaje, że pokrzydzwonym - właścicielem kantoru - jest mieszkaniec Milicza.