Tuż przed świętami pojawiły się niepokojące pogłoski, jakoby w Szpitalu Powiatowym w Rawiczu, zamykano oddział wewnętrzny.
- Nie jest to prawda. Nie mam mowy o zamknięciu interny - dementuje prezes Tomasz Paczkowski. Przyznaje jednak, że oddział boryka się z problemami kadrowymi.
- W ostatnim czasie z pracy zrezygnowało czterech lekarzy, m.in. jeden nie przedłużył umowy, dwóch odchodzi do innej placówki. Cały czas trwają intensywne poszukiwania nowych i rozmowy z ewentualnymi zainteresowanymi - mówi szef placówki. Prezes zapewnia jednak, że są to jedynie kłopoty przejściowe i, że wszyscy pacjenci są objęci właściwą opieką. - Nadal mamy czterech lekarzy na dyżurach, więc świadczenia są udzielane na tym samym poziomie - zapewnia Paczkowski.