Rawicz. Obwodnica Rawicza. We wrześniu 2013 roku oddano do użytku obwodnicę Rawicza w ciągu drogi krajowej nr 36. Przez lata kierowcy ciągników i pojazdów wolnobieżnych mieli zakaz wjazdu na tę trasę na odcinku od Ronda Sarnowskiego im. Jerzego Zelka do Ronda Załęcze. Zmiany nastąpiły wraz z rozpoczęciem remontu linii kolejowej E59 na terenie powiatu rawickiego.
Pierwotnie, od 6 marca 2018 roku do 6 marca 2019 roku miał być zamknięty przejazd kolejowy na ul. Piłsudskiego. Dodatkowo, obowiązywała zgoda na przejazdy pojazdów rolniczych i wolnobieżnych po krajowej "36" na kilkukilometrowym odcinku. Wydała ją Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Tyle wynika z tablic, zamontowanych przy Rondzie Załęcze. Choć wczoraj się zdezaktualizowały, prawdopodobnie... szybko nie znikną.
Mamy 7 marca 2019 roku. Zapytaliśmy Alinę Cieślak z GDDKiA, czy kierowcy ciągników dalej mogą korzystać z obwodnicy Rawicza. - Wydaliśmy pozytywną opinię - przyznaje w rozmowie z portalem rzeczniczka poznańskiego oddziału. Na jak długi okres? Na ten moment nie ma ustalonych konkretnych dat.
Wszystko zależy od wyboru przez PKP PLK firmy, która zmodernizuje linię kolejową pomiędzy Lesznem a granicą województwa dolnośląskiego. Dopiero wtedy nowy wykonawca ma zasiąść do rozmów z GDDKiA o tym, na jaki czas zgoda na przejazd ciągników po fragmencie obwodnicy będzie obowiązywała.
Docelowo zostanie wybudowany tunel pod linią kolejową w ciągu ul. Piłsudskiego. Wtedy - na krajowej "36" pomiędzy rondami - zakaz zapewne zostanie przywrócony.
Według ostatnich zapewnień Jarosława Szczepaniaka z PKP PLK, który pojawił się na spotkaniu w Szkole Podstawowej w Masłowie, remont linii kolejowej potrwa do końca 2020 roku. Pisaliśmy o tym TUTAJ.