Przymiarki do kupna sali w Białymkale

Do tej pory, mimo przeprowadzonych dwóch przetargów, obiekty po Zakładzie Przetwórstwa Mięsnego „Majerowicz”, nie zostały sprzedane. - Jest propozycja, byśmy wystartowali w kolejnym podejściu, nie określając kwoty minimalnej. Syndyk wniosek przyjmuje do 9 października - mówił włodarz gminy. Takim rozwiązaniem zainteresowani są mieszkańcy Białegokału. - W tej chwili nie mamy żadnego kąta. Na nową nam nie wystarczy pieniędzy. Ostatecznie zgadzamy się na pozyskanie budynku dawnej szkoły - mówi sołtys Elżbieta Głowacz (na zdjęciu). Przyznaje, że cały czas gromadzone są środki, które będzie można przeznaczyć na urządzenie i wyposażenie obiektu. - Mamy zaoszczędzone 18 tys. zł i za to będzie można już kupić jakieś wyposażenie - choćby krzesła. Jak coś zacznie się dziać, to ludzie przyjdą i pomogą, bo widzę że są do tego chętni. Mamy w swoim gronie i malarzy, i murarzy, więc chyba damy radę - zapowiada sołtys.

(HD)