Wybory sołeckie i do rady osiedla na terenie gminy Miejska Górka dobiegają końca. Jak do tej pory władza zmieniła się tylko w Topólce. Henryka Wojciechowskiego zastąpiła Monika Szydłowska. \r\n
W minionym tygodniu zebrania odbyły się w: Roszkówku, Sobiałkowie, Zakrzewie i Miejskiej Górce. W pierwszych trzech miejscowościach zaskoczenia nie było. Dotychczasowi sołtysi nie mieli kontrkandydatów. W Roszkówku szefem wsi nadal będzie Stefan Wawrzyniak, w Sobiałkowie - Bolesław Wolsztyniak, a w Zakrzewie - Antoni Bartkowiak.
Ciekawiej było w Miejskiej Górce. Na przewodniczącego rady osiedla zgłoszono trzech kandydatów: Mariana Rapiora, Aleksandra Rachwalskiego i Łukasza Rojdę. Kandydaturę tego pierwszego zaproponował Zdzisław Goliński, przewodniczący rady miasta. - To co robi, to jest fantastyczne. Nadzoruje wszystkie roboty, wszędzie go pełno. Nikt nie może mu zarzucić arogancji. Wkłada wiele serca w swoją pracę. Lepszego kandydata w tej chwili nie znajdziemy - argumentował Goliński. Po jego słowach, rozległy się gromkie oklaski, a głosowanie okazało się tylko formalnością. Dotychczasowy „sołtys” Miejskiej Górki zdobył 51 głosów i wygrał w cuglach.
Do głosowania uprawnionych było 2.619 osób, a w zebraniu wzięło udział zaledwie 71.
(kp)