Szesnastoletni rawiczanin pobił i okradł młodszych kolegów. - Z racji wieku, za swój czyn odpowie przed sądem dla nieletnich - podkreśla asp. Beata Jarczewska. - 15-latek z Rawicza wspólnie z młodszymi kolegami przebywał na stadionie. Niespodziewanie podjechał do niego znany mu z widzenia młody rawiczanin. Zszedł z roweru i zaczął uderzać 15-latka pięściami po głowie i klatce piersiowej oraz kopać - opisuje Beata Jarczewska, rzecznik prasowy KPP w Rawiczu. Sprawca zabrał pobitemu chłopakowi telefon o wartości 150 zł.
\r\nJak informuje rzecznik, po tym incydencie pokrzywdzony wraz z kolegami opuścili stadion i każdy z nich poszedł do domu. - 16-letni sprawca pobicia musiał czuć niedosyt, ponieważ na ulicy Żwirowej podjechał do 12-latka - jednego z tych, który był w towarzystwie pokrzywdzonego 15-latka - zaznacza asp. Beata Jarczewska. Zabrał 12-latkowi telefon, który wyceniono na 750 zł. Pokrzywdzeni po powrocie do domu opowiedzieli o zajściu rodzicom, a ci powiadomili policję. Funkcjonariusze jeszcze tego samego dnia zatrzymali nieletniego rabusia. (kp)
