Potrafią ukraść jednoślad nawet sprzed… kościoła. \r\nMieszkanka Pakosławia zgłosiła policji kradzież roweru sprzed miejscowego kościoła. Kobieta uczestniczyła w nabożeństwie, a gdy wyszła ze świątyni, po jednośladzie nie było już śladu.
\r\nDziałania funkcjonariuszy po kilku godzinach przyniosły oczekiwany efekt. Wytypowano mężczyznę, który mógł mieć związek ze sprawą. Mundurowi przeszukali posesję w Ostrobudkach, gdzie odnaleźli skradziony jednoślad.
\r\nTymczasem policjanci z Rawicza poszukują złodzieja dziecięcego rowerka koloru bordowego, który zniknął z klatki schodowej w bloku na osiedlu Westerplatte. Kolejna kradzież wiśniowego jednośladu miała miejsce przy ulicy Dąbrowskiego. (kac)