Czy i kiedy miejskogórecki rynek zostanie odnowiony? - Nie może to być pochopna decyzja – mówi o rewitalizacji centrum burmistrz Karol Skrzypczak.
Gmina Bojanowo jest w trakcie modernizacji swojego rynku, a gmina Rawicz przygotowuje przetarg na gruntowną rewitalizację centrum miasta. W tegorocznym budżecie środki na odnowienie rynku zaplanował także miejskogórecki samorząd. W porównaniu do swoich sąsiadów, zarezerwował nie miliony, a jedynie 50 tys. zł. Jak wyjaśnia burmistrz Karol Skrzypczak, pieniądze te mają być przeznaczone na wstępne przygotowania do inwestycji.
- Chodzi o nam koncepcję, pomysł, konsultacje z mieszkańcami, żeby wiedzieć, czego ludzie oczekują, co jest na rynku potrzebne - mówi włodarz. Dodaje, że on sam pomysłów na zagospodarowanie rynku ma mnóstwo, ale póki co, nie ma na to funduszy. - Uczestniczę w różnego rodzaju spotkaniach dotyczących takiej inwestycji, widziałem mnóstwo rynków w kraju i za granicą - takich świetnie zrobionych, ale też kompletnie nieudanych – mówi Skrzypczak. - To jest z pewnością sprawa, którą trzeba bardzo dokładnie przemyśleć, bo jeśli będziemy robić rynek, to na kolejne kilkadziesiąt lat.
Jak twierdzi Skrzypczak, Miejska Górka jest za małym miasteczkiem na zamykanie rynku, wyłączanie go z ruchu, nie musi też pełnić głównej oazy zieleni, bo takich miejsc w centrum jest kilka. - Raczej chodzi nam o to, by centrum ożywić, by tętniło życiem, aby prężnie funkcjonowała na nim działalność handlowo-usługowa. Nie wykluczamy więc wykorzystania wolnej przestrzeni do dalszej zabudowy - mówi Karol Skrzypczak. Dodaje, że taki kierunek nawet przed laty wskazywała gminie konserwator zabytków. - Moje zdanie jest takie, że na rynku powinno być więcej miejsc parkingowych i sklepów, które przyciągałyby do nas ludzi - zaznacza burmistrz. Podkreśla, że póki co, są to bardzo wstępne rozważania, które w pierwszej kolejności będą przedyskutowane z mieszkańcami.
