Do zdarzenia doszło podczas próby zatrzymania podejrzanego o kradzież paliwa. Winny został ukarany przez sąd.
W lipcu tego roku podczas pełnienia służby w patrolu zmotoryzowanym, funkcjonariusze otrzymali komunikat od dyżurnego Komendy Powiatowej Policji, że na jednej z rawickich stacji paliw zauważono auto, którego kierowca jest podejrzany o kradzież paliwa w Wąsoszu. Gdy próbowali zatrzymać mężczyznę i jeden z policjantów usiłował wyciągnąć kluczyki ze stacyjki auta, pojazd nagle ruszył.
- W tym czasie prawą ręką trzymałem go za lewe ramię, a lewą ręką za kierownicę. Nie zdążyłem włożyć lewej nogi do pojazdu i gdy auto gwałtownie ruszyło, nogą tarłem o kostkę brukową - napisał funkcjonariusz w notatce służbowej. Ostatecznie podejrzany mężczyzna uciekł, ale szybko doprowadzono go na komendę. Przyznał się do winy, a wyrok w jego sprawie zapadł 17 grudnia. Mężczyzna był wcześniej karany za posiadanie substancji psychotropowych.
Szczegóły w najbliższym wydaniu "Życia Rawicza"