1 października Piotr Walczak zrezygnował z pełnienia funkcji sołtysa wsi Zaborowo.
- Zmusiła mnie do tego atmosfera, jaka ma miejsce w naszej wiosce - mówi Piotr Walczak, tłumacząc swoją decyzję. Szczegółów - póki co - zdradzać nie chce.
Pisemnie rezygnację złożył w jutrosińskim magistracie.
Kiedy wybory? W takiej sytuacji burmistrz jest zobowiązany do zarządzenia wyborów uzupełniających. Jak się okazuje, nie jest to jednak w tej chwili takie proste.
- Będą się one mogły odbyć po przyjęciu przez radę miejską nowego statutu sołectwa - wyjaśnia wiceburmistrz Marek Glura. Jest jednak jedno "ale".
Obowiązujący do tej pory statut z 2010 roku, wyrokiem sądu administracyjnego, został... unieważniony.
- Biorąc pod uwagę rozwój sytuacji epidemicznej w powiecie, nie mamy pewności, w jakim terminie uda się zorganizować kolejną sesję rady, ani tym bardziej przeprowadzić wybory nowego sołtysa - przyznaje Marek Glura.
Czy w przypadku niewybrania nowego sołtysa, Zaborowu grozi przyłączenie do sąsiedniego sołectwa.
- Liczę jednak, że wśród mieszkańców Zaborowa znajdzie się osoba, która podejmie się pracy na rzecz lokalnej społeczności i nie będzie konieczności przyłączenia Zaborowa do innego sołectwa - podkreśla Marek Glura.
O wyborach sołtysa w Zaborowie można przeczytać TUTAJ