reklama

Spacerowała nocą po dachu kościoła. Miała ponad 2,2 promila

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Jakub Sławiński

Spacerowała nocą po dachu kościoła. Miała ponad 2,2 promila - Zdjęcie główne

kościół św. A.Boboli w Rawiczu | foto Jakub Sławiński

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościNietrzeźwa 30-latka dostała się na dach kościoła pw. św. Andrzeja Boboli. Kobieta - jak potem utrzymywała - chciała zobaczyć miasto nocą. Jej wyczyn mógł skończyć się tragedią.
reklama

Zgłoszenie, które wpłynęło w niedzielę po 22.00, zaniepokoiło policjantów.  Z informacji, którą otrzymali funkcjonariusze wynikało, że widziano kogoś chodzącego po dachu rawickiej świątyni. Trwa remont dachu kościoła, jednak - zważywszy na weekend i porę - nie powinno być tam nikogo z robotników, toteż mundurowi natychnmiast przystąpili do interwencji.

Wezwano policję i straż

Przybyli na miejsce policjanci potwierdzili zgłoszenie, wsparcia udzielili też strażacy. Aby dostać się na dach nie było jednak potrzeby rozstawiania specjalistycznego podnośnika. Mundurowi weszli do kościoła i schodami udali się na wieżę. 

- Konieczne było użycie środków przymusu bezpośredniego, ponieważ kobieta nie chciała współpracować. Funkcjonariusze skuli kobietę kajdankami i bezpiecznie, w asyście straży, sprowadzili na ziemię - relacjonuje asp. Katarzyna Starczewska z Komendy Powiatowej w Rawiczu

reklama

Jak weszła na dach?

Na wieży kościoła trwa remont. Zamontowane jest tam rusztowanie z transporterem materiałów budowlanych.

- Wykorzystując wysięgnik, przystawiony do kościoła, weszła na dach, rzekomo chcąc zobaczyć nocny Rawicz z wysokości - informuje asp. sztab. Tomasz Duszak z KPP Rawicz. 

Jak ustalili policjanci, kobieta była nietrzeźwa. 30-letnia rawiczanka miała ponad 2,2 promila w wydychanym powietrzu. Po zakończeniu czynności na miejscu, trafiła do domu.

Chciała podziwiać widoki

Kobieta pytana przez policjantów o to, po co weszła na dach, miała odpowiedzieć, że chciała zobaczyć panoramę miasta nocą.

- Funkcjonariusze znaleźli przy niej też dwie butelki piwa. Jedną prawdopodobnie zdążyła wypić na górze, druga była pełna do połowy - informuje asp. Katarzyna Starczewska. 

reklama

Sprawą zajmuje się policja. Za zakłócanie porządku publicznego rawiczance może grozić mandat, kara aresztu lub ograniczenie wolności.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama