Wracamy do tematu wczorajszej interwencji policji na rawickim dworcu. Doszło do niej po godz. 20.00. Zatrzymano troje pasażerów pociągu relacji Szklarska Poręba - Poznań.
Wrocławianie w pociągu spożywali alkohol, a w trakcie kontroli nie okazali - na żądanie konduktora - biletów. Kierownik pociągu wezwał policję.
Dwaj mężczyźni oraz kobieta byli agresywni i niezbyt skorzy do opuszczenia składu. Doszło do szarpaniny z przybyłymi na miejsce policjantami. Mundurowi użyli gazu łzawiącego. Jednocześnie wezwano na pomoc kolejne patrole. Całą trójkę wyprowadzono z pociągu.
Awantura miała swój finał pod budynkiem dworca. Policjantom udało się ostatecznie obezwładnić i zatrzymać wrocławian. Dolnoślązacy byli pijani. 25-latka miała ok. 2,2 promila alkoholu w organizmie, 24-latek - 2 promile, a 36-latek - ponad 2,3 promila.
W wyniku szarpaniny, zarówno pasażerowie pociągu, jak i dwaj policjanci z pierwszego patrolu, doznali otarć ciała. Dodatkowo, jeden z mundurowych ma stłuczony staw kolanowy, a drugi - skręcony i naderwany nadgarstek.
Po wytrzeźwieniu wrocławianie usłyszeli zarzuty, a sprawa będzie miała swój finał w sądzie. Odpowiedzą, m.in. za to, że znieważyli funkcjonariuszy i naruszyli ich nietykalność cielesną.