Działające w Zielonej Wsi stowarzyszenie "Hazy to my" po raz pierwszy było organizatorem świątecznego spotkania dla najmłodszych mieszkańców tego rejonu. Ich zaproszenie przyjęło około 150 dzieci.
Atrakcji w Zielonej Wsi nie brakowało, a sala, w której zorganizowano mikołajki wydała się być za mała, na tyle osób uczestniczących w wydarzeniu. Na wizytę Świętego oczekiwały dzieci w różnym wieku oraz ich bliscy. Mikołaj, a nawet dwóch, przyjechali wozem zaprzęgniętym w "renifery" i rozdali słodkie upominki. Przygotowano też mnóstwo wesołych zabaw, kolorowe balony i malowanie twarzy oraz poczęstunek.
Relacja z wydarzenia wkrótce w "Życiu Rawicza"