Uczniowie szkół z powiatu rawickiego wrócili z zagranicznych praktyk. Jak minął im pobyt w Walencji? [ZDJĘCIA]

Młodzież na praktyki udała się w ramach projektu „Zawodowe doświadczenie na europejskim rynku pracy” realizowanego przez Centrum Wsparcia Rzemiosła, Kształcenia Dualnego i Zawodowego w Lesznie wraz z Zespołem Szkół Zawodowych w Rawiczu, Zespołem Szkół Przyrodniczo-Technicznych CKU w Bojanowie i Zespołem Szkół Ogólnokształcących we Włoszakowicach.

Na chwilę przed wylotem doszło do małej zmiany w przypadku odbywania praktyk przez dwójkę uczniów z rawickiej "zawodówki" - Laura Bela i Jakub Siecla praktyki odbywali w restauracji Contrapunto, a nie w Ausias March jak to było wcześniej planowne, także Bartosz Wciórka zmienił miejsce praktyk na Ma Khin Café. 

Z bojanowskiego zespołu szkół do Walencji udało się kilkoro uczniów III i IV klasy technikum informatycznego oraz IV klasy technikum weterynarii. Z rawickiej "zawodwóki" do Hiszpanii poleciało pięcoro uczniów technikum żywienia i usług gastronomcznych. W sumie praktyki odbyło 17 osób z trzech szkół, szkolili się w zawodach: informatyk, technik weterynarii, technik żywienia i usług gastronomicznych, fryzjer, sprzedawca, elektromechanik, monter zabudowy i robót wykończeniowych w budownictwie, a także mechanik i operator pojazdów oraz maszyn rolniczych. 

Czas spędzony w Walencji to nie tylko praktykowanie zawodu, ale i zwiedzenie ciekawych miejsc. Uczniowie byli m.in na Arenie Byków, Giełdzie Jedwabiu, nad Morzem Śródziemnym czy w oceanarium. Podczas pobytu w Hiszpanii odbywało się także Święto Ognia, podczas którego fajerwerki można było oglądać zarówno w dzień jak i w nocy. 

Uczniowie z praktyk wracają z nowymi doświadczeniami, znajomościami i certyfikatami.

- Po miesiącu spędzonym w Hiszpanii, mogę tylko stwierdzić, że to całkiem inna mentalność niż w Polsce, ludzie są bardzo życzliwi, uprzejmi i bardzo pomocni. Praktyki w Hiszpanii były dla mnie świetnym doświadczeniem, poznałam wiele lokalnych potraw i smaków, których nigdy dotąd nie doświadczyłam, nie ukrywam, że powrót do Polski był trudny ponieważ trzeba było przestawić się na inny tryb pracy. Z drugiej strony, tęsknota za rodziną oraz rodzinnym miastem dawała się nam we znaki - mówiła po powrocie Laura Bela, jedna z uczennic przebywających w Walencji

W ostatnich dniach grupa miała więcej czasu na integrację, spędzali razem czas w różnoraki sposób. Najtrudniejszy był powrót - uczniowie Hiszpanię opuszczali przy temperaturze 31 stopni. Zgodnie stwierdzili, że gdyby ktoś dał im możliwość powrotu do Hiszpanii, na pewno by skorzystali. 

- Gdybym tylko miała kiedykolwiek możliwość powrotu do Hiszpanii, to bez wahania powiedziałabym, że lecę. To na pewno były świetne wspomnienia i pięknie spędzony czas - kończy Laura Bela.

Na profilach społecznościowych szkół na bieżąco pojawiały się nowe zdjęcia z pobytu uczniów w Walencji, których część umieściliśmy w galerii.