Ceny węgla wzrosły o kilkadziesiąt złotych. Informacje płynące od właścicieli składów nie są optymistyczne. Przewiduje się, że niedługo mogą być jeszcze wyższe.
- W poprzednim roku ceny węgla były najniższe od 10 lat. Kopalnie przeoczyły moment zapasu strategicznego, jaki muszą posiadać i okazało się, że występują braki, kiedy na początku bieżącego roku zdecydowano się je policzyć - twierdzi właściciel jednego z rawickich składów opału.- Ze względu na brak towaru, nastąpił diametralny wzrost cen. Przyczyniło się do tego również zamykanie kopalń na terenie naszego kraju, a zapotrzebowanie jest jednak na tym samym poziomie - dodaje.
Zaznacza, że do podwyżki cen węgla może dojść jeszcze tylko w październiku.
- Wydaje mi się, że później ceny powinny stanąć na tym poziomie, na którym są i utrzymać się już do końca roku - informuje przedsiębiorca.
- Ceny węgla są w tej chwili od 20% do nawet do 25% wyższe niż w poprzednich latach o tej samej porze. - mówi Łukasz Horbacz, prezes Izby Gospodarczej Sprzedawców Polskiego Węgla.
Według niego najważniejszym powodem, dlaczego tak się dzieje, jest niskie wydobycie polskiego węgla.
- Wynika to z tego, że przez ostatnie cztery lata polskie górnictwo, zamiast myśleć o rozwoju i inwestycjach, myślało o przeżyciu. Dodatkowo, wpływ na to ma także wprowadzenie uchwały antysmogowej, która weszła już w życie w województwach: małopolskim i śląskim. Spowodowało to, że jest coraz większe zainteresowanie lepszej jakości węglem, a skoro czegoś jest mało, a zapotrzebowanie na to rośnie, to wzrasta również cena - twierdzi Łukasz Horbacz
Tłumaczy, że sytuację powinien poprawić napływ węgla importowanego.
Ceny węgla na rynku rawickim
za tonę z akcyzą (stan na dzień 3 października)
kostka - 960 zł
orzech (Bogdanka) 890 zł
orzech (Piast) 800 zł
orzech (Bobrek) 860 zł
ekogroszek (Retopal) 750 zł
miał (25.000 cal) 720 zł
miał (26.000 cal) 700 zł
miał węglowy 580 zł
ekoret (27.000 cal) 980 zł
groszek czeski 590 zł
groszek (Jankowice) 800 zł
groszek 760 zł
węgiel brunatny 400 zł