- Od listopada wieżę i podziemia będzie można zwiedzać - zapowiada ksiądz Tadeusz Jaskuła, proboszcz parafii św. Elżbiety w Jutrosinie. Do tej pory miejsca te nie były dostępne dla zwiedzających. Aktualnie trwają prace przygotowujące obiekt do ruchu turystycznego.
- Dzięki ogromnej przychylności księdza proboszcza, wreszcie zrealizujemy nasze plany - podkreśla Ireneusz Mikołajewski, prezes Towarzystwa Miłośników Ziemi Jutrosińskiej, które od lat zabiegało od udostępnienie świątyni dla zwiedzających. W minionym roku, za przyzwoleniem księdza proboszcza zburzyli jedną ze ścian w podziemiach i weszli do niedostępnego wcześniej pomieszczenia, w którym znajdują się groby fundatorów świątyni.
Obecnie trwają przygotowania związane z przyjęciem turystów. Z podziemia kościoła wyniesiono wszystkie niepotrzebne rzeczy, bo od ćwierćwiecza gromadzono tam zbędne sprzęty, zapasowe dachówki, elementy wystroju kościoła. Zainstalowano nowe oświetlenie, a wkrótce w krypcie zamontowane będą nowe okna. Krypta to nie jedyne miejsce, które będzie można zobaczyć pierwszy raz od wielu lat. Jest jeszcze licząca kilkadziesiąt metrów wieża. - Potrzeba tu jeszcze pracy i środków, żeby doprowadzić wieżę do stanu idealnego, ale i na to przyjdzie czas - zapowiada Ireneusz Mikołajewski. Póki co, w wieży zamontowano nowe okna, przez które można podziwiać widok na miasto i okolicę.
Więcej na ten temat w aktualnym wydaniu "Życia Rawicza", a w czwartek na portalu materiał filmowy.