- Czy ja dobrze zrozumiałem, że została podpisana umowa na budowę ścieżki? - dopytywał radny Wiesław Krzyżosiak, wspominając, że rada nie zgodziła się na realizację tego zadania.
- Było rozstrzygnięcie w Lokalnej Grupie Działania, a w efekcie dostaliśmy zaproszenie do marszałka na podpisanie umowy o dofinansowanie budowy takiej ścieżki, bo taki też wniosek złożyliśmy. Otrzymał on bardzo wysoką ocenę. Czy dofinansowanie zostanie wykorzystane - to już jest inna kwestia. Nie zmienia to faktu, że środki zostały przyznane - skwitował Kazimierz Chudy.
Dlaczego rada nie zgodziła się wcześniej na budowę ściezki wokół zalewu? Czy w związku z podpisaniem umowy - zmieniła swoje zdanie?
(HD)