Przez ostatnich kilka lat bezrobocie w powiecie rawickim utrzymywało się na niskim poziomie. Kiedy zamknięto jeden z największych zakładów w regionie - SEWS, sytuacja na rynku pracy diametralnie się zmieniła. \r\n
Obecnie, nie jest aż tak źle - nie ma grupowych zwolnień. Bezrobocie spada. - Liczba osób bezrobotnych jest mniejsza do tej, jaką mieliśmy pod koniec ubiegłego roku. Zobaczymy jak sytuacja będzie się kształtować w listopadzie i grudniu. To, że ono maleje oznacza, że powoli z tego kryzysu gospodarczego wychodzimy. Nie jest to jakieś szybkie wyjście, ale powoli i sukcesywnie to się udaje - mówi Kazimierz Maciaszek, dyrektor PUP w Rawiczu.
Na koniec września bezrobocie w powiecie rawickim wyniosło 11,3%. Jest to spadek w stosunku do grudnia ubiegłego roku o 0,5%. Jednak liczba bezrobotnych w powiecie jest o prawie 3% wyższa od liczby osób pozostających bez pracy w całym województwie wielkopolskim. - Jesteśmy w podobnej sytuacji jak powiaty ościenne, choć może w trochę gorszej, bo niestety straciliśmy duży zakład - dodaje dyrektor. Nadal widać efekty zamknięcia SEWS-u? - Troszkę jeszcze będziemy odczuwać skutki przez najbliższe lata. Duża grupa osób w krótkim okresie czasu straciła pracę - mówi Maciaszek.
(kp)
