- To mój trzeci browar, który jest uruchamiany z nicości i wygląda najlepiej z nich. (...) Produkcja ma szansę ruszyć za 4-6 miesięcy - mówi Marek Jakubiak, nowy właściciel browaru w Bojanowie \r\nMarek Jakubiak przyznaje, że browar jest w bardzo dobrym stanie. - Po pierwszym audycie i obejrzeniu zewnętrznym wygląda dobrze. Jednak nic nie możemy powiedzieć o instalacjach - czy one są sprawne, czy nie okaże się w trakcie uruchamiania browaru - zaznacza właściciel obiektu w Bojanowie. Wznowienie produkcji piwa może nastąpić za 4-6 miesięcy. Na etykiecie butelek pojawi się nazwa \"Bojan\". - Nie będę promował Czechów pod tytułem „Szwejk” ani Rosjan pod tytułem „Bojar”. Nazwa ma reklamować Bojanowo i Wielkopolskę - tłumaczy. Zakup, modernizacja i uruchomienie zakładu może pochłonąć 3 miliony złotych.
\r\nWięcej o planach nowego właściciela bojanowskiego browaru we wtorkowym wydaniu \"Życia\".