Z interpelacją do burmistrza wystąpił Tomasz Szaroleta. Radny wskazuje, że w okresie kampanii buraczanej, przez Rawicz na dobę przejeżdża około 100 aut ciężarowych o masie w granicach 40 ton.
- Ich tranzyt wpływa negatywnie na stan dróg, prowadząc do ich ciągłej degradacji, co skutkuje w kolejnych latach ich naprawami i powoduje niepotrzebne koszty dla budżetu gminy - argumentował w interpelacji rajca. - Posiadanie przez Rawicz częściowej obwodnicy, umożliwia wyznaczenie przez spedytora cukrowni innej trasy dojazdu dla samochodów dowożących w czasie kampanii cukrowniczej potrzebny surowiec. Podobne rozwiązanie zastosowało już miasto Leszno w dzielnicy Zaborowo (...). Wprowadzenie zakazu ruchu tranzytowego mogłoby dotyczyć także wszystkich pozostałych podmiotów, których samochody ciężarowe przekraczają masę 10 ton, a chcą przejeżdżać przez miasto Rawicz.
Odpowiedzi radnemu udzielił wiceburmistrz Paweł Szybaj. Poinformował, że sprawa trafi do komisji organizacji ruchu. W jej skład wchodzą przedstawiciele starostwa, gminy i policji.
Jak do sprawy wprowadzenia zakazu wjazdu ciężarówek odnosi się burmistrz Rawicza, Grzegorz Kubik?
- Na pewno temat zakazu wjazdu pojazdów powyżej 10 ton dawno byśmy wprowadzili, gdyby nie to, że na dziś nadal nie mamy uzgodnionej możliwości korzystania przez ciągniki rolnicze z drogi krajowej nr 36 - północnej obwodnicy Rawicza - przypomina burmistrz.
I tłumaczy:
- Wielu rolników z gminy Rawicz czy Miejska Górka, ale i z powiatu rawickiego, musi dojeżdżać do powiatu górowskiego dawną drogą krajową nr 36 prowadzącą przez miasto. Z obwodnicy, póki co, korzystać nie mogą. Jeżeli byśmy taki zakaz wprowadzili, to stanowiłoby dla nich ogromne utrudnienie. Drogę mieliby wydłużoną o kilkanaście, jak nie kilkadziesiąt kilometrów, do czego nie możemy dopuścić.
Grzegorz Kubik informuje, że samorząd prowadzi rozmowy z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad - w porozumieniu z wiceministrem spraw wewnętrznych i administracji, Wiesławem Szczepańskim - by zezwolić na przejazd ciągników rolniczych północną obwodnicą Rawicza.
Gdyby to nastąpiło, wtedy wprowadzimy w Rawiczu ograniczenie tonażowe - zapewnia Kubik.
Przeczytaj także: Leszno częściowo wyprowadza ruch tranzytowy z miasta