W wyniku reformy oświatowej, która wprowadziła naukę drugiego języka obcego w klasie siódmej, w gminie Pakosław rozgorzała dyskusja, co do wyboru drugiego języka obcego w szkołach podstawowych. Rodzice uczniów z Pakosławia i Sów wystosowali nawet w tej sprawie petycję do wójta Kazimierza Chudego.
„Prosimy pana o dokonanie zmian w arkuszu organizacyjnym szkół, przez opracowanie aneksu, z którego będzie wynikało, iż nasze dzieci będą uczyły się drugiego języka, zgodnie z naszą deklaracją. Tylko tyle i aż tyle. Szkoła wszakże jest dla uczniów, a ich wolę wyrażają rodzice” - czytamy w petycji rodziców uczniów Szkoły Podstawowej w Pakosławiu i Sowach w sprawie zamiany języka francuskiego na niemiecki w klasie VII.
Pomimo niezadowolenia rodziców, wójt początkowo zamierzał utrzymać nauczanie języka francuskiego w klasach VII.
- Projekty zakładające kontynuację nauki języka francuskiego przez uczniów kl. VII dyrektorzy zgodnie z harmonogramem złożyli do 1 maja 2017. Zapytanie informacyjnie o naukę drugiego języka nowożytnego w klasie VII dyrektor Szkoły Podstawowej w Pakosławiu zrobiła po tym terminie. Projekty zostały zatwierdzone zarówno przeze mnie, jak i przez Kuratorium Oświaty w Poznaniu. Do tego czasu nikt nie zgłaszał uwag co do nauki języków. Po zatwierdzeniu projektów organizacyjnych, dyrektorzy szkół zamówili już podręczniki zgodnie z ramowym planem nauczania - tłumaczy Kazimierz Chudy. Przypomina, że w gminie Pakosław, ze względu na współpracę z francuską gminą Moult, od lat uczniowie uczyli się języka francuskiego.
- Do wybranego sposobu nauczania języków w szkołach podstawowych rodzice nigdy nie składali zastrzeżeń - uważa Kazimierz Chudy, pokazując stanowisko Towarzystwa Przyjaźni Pakosław - Moult.
Wynika z niego, że aż 87 młodych osób uczestniczyło w dwutygodniowych kursach językowych we Francji, 5 osób ukończyło roczne studia na uniwersytecie, a 2 - odbyły roczny wolontariat. Z kolei, 12 młodych mieszkańców gminy Pakosław ukończyło filologię romańską.
Ostatecznie po konsultacjach z dyrektorami postanowiono, że uczniowie z Sów i Pakosławia uczyć się będą języka niemieckiego. Języka francuskiego uczą się tylko dzieci z Chojna. - Odbyło się spotkanie z rodzicami, po czym doszliśmy do wniosku, że skoro taka jest wola rodziców, to my ją uszanujemy. Żadnych uwag nie wniosło w tej sprawie też kuratorium - dodaje wójt.
