reklama

Zeznał, że marihuanę znalazł podczas koszenia kukurydzy

Opublikowano:
Autor:

Zeznał, że marihuanę znalazł podczas koszenia kukurydzy - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

22-latek z gminy Wąsosz stanął przed rawickim sądem. Odpowiadał, m.in. za posiadanie znacznej ilości marihuany, której uprawę - jak twierdził - znalazł przypadkiem w polu kukurydzy.

Zaczęło się od tego, że policjanci (w lutym tego roku) zauważyli na parkingu przy jednym z rawickich marketów dwa auta osobowe. Siedzący w nich mężczyźni wzbudzili podejrzenie funkcjonariuszy, bo przez dłuższy czas siedzieli w pojazdach i w ogóle z nich nie wysiadali. Podczas kontroli, przy jednym z czwórki mieszkańców gminy Wąsosz znaleziono woreczek z amfetaminą o łącznej ilości 3,09 g.

W trakcie dochodzenia okazało się także, że Krzysztof O. ma w swoim telefonie zdjęcia krzaków konopi rosnących... w polu kukurydzy. Policjanci wszczęli śledztwo.

Oprócz amfetaminy znalezionej przy 22-latku, w jego domu znaleziono jeszcze około 636 g marihuanyworeczki strunowe oraz wagę. 
Mężczyzna wyjaśniał, że pracując jako operator sieczkarni znalazł uprawę konopi w polu kukurydzy, w pobliżu Świdnicy. Pracodawca, którego poinformował, że najechał na „jakieś zielsko”, kazał mu je skosić.
22-latek jednak trochę zebrał i ususzył - jak mówił - z ciekawości.

Lrzysztofowi O. postawiono zarzut  posiadania amfetaminy i marihuany (udzielania narkotyków za pieniądze mu nie udowodniono).

Wyrok zapadł w czerwcu. Sąd uznał 22-latka winnym popełnienia przestępstwa. Został skazany na 1 rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata próby, objęto go dozorem kuratora i musi zapłacić 5 tys. zł grzywny. Orzeczenie nie jest prawomocne.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE