Od września na terenie gminy Rawicz nie będzie zapowiadanych zespołów szkolno-przedszkolnych. Nowo powołane przedszkola będą odrębnymi placówki. Każda z własnym dyrektorem.
Reorganizacji w oświacie na razie nie będzie, bo Wojewoda Wielkopolski - na wniosek kuratora oświaty - wszczął postępowanie nadzorcze w sprawie stwierdzenia nieważności uchwał dotyczących utworzenia zespołu szkolno-przedszkolnego nr 1 w Rawiczu oraz w Słupi Kapitulnej.
Jak poinformowała na ostatniej sesji Danuta Przybył, naczelnik Wydziału Edukacji i Spraw Społecznych, prowadzone przez urząd wojewódzki postępowanie prawdopodobnie zakończy się unieważnieniem dokumentów. - Nie jest to rzecz, którą przewidywaliśmy - przyznała naczelnik.
Burmistrz zdecydował, że dyrektorom szkół, w których miały powstać zespoły, czyli w Sarnowie, Masłowie i Zielonej Wsi przedłuży kadencje o rok. Z kolei Jagna Dybczyńska-Grześkowiak z rawickiej „jedynki” oraz Wiesława Zbąska ze szkoły w Słupi Kapitulnej pozostaną na stanowiskach do czasu wprowadzenia zespołów.
Na szefów nowo powołanych przedszkoli (nr 2 w Rawiczu - mieszczącym się w SP nr 1, w Sarnowie, Masłowie, Zielonej Wsi i Słupi Kapitulnej) ogłoszono konkursy.
Stanowiska zostaną im powierzone na rok. Dlaczego? Szczegóły w aktualnym wydaniu "Życia".