PKP PLK S.A. wzywa wykonawcę przebudowy linii kolejowej E-59, włoską firmę Astaldi do powrotu na plac budowy, tak wynika ze stanowiska wystosowanego przez Mirosława Siemieńca, rzecznika spółki. To odpowiedź na informacje o tym, że Astaldi zrywa kontrakty z inwestorem.
"PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. wobec informacji Astaldi S.p.A oświadczają, że korespondencja przesłana przez Astaldi S.p.A nie stanowi o skutecznym wygaśnięciu zobowiązań, ani o odstąpieniu od obu kontraktów tj. linii kolejowej nr 7 na odcinku Dęblin - Lublin w km 107.283 - 175,850 LOT C oraz linii Poznań - Leszno „Przebudowa układów torowych wraz z infrastrukturą towarzyszącą na linii kolejowej E59, odcinek granica województwa dolnośląskiego - Leszno.
Astaldi S.p.A wraz z konsorcjantami, zdaniem PKP Polskich Linii Kolejowych S.A., są nadal zobowiązani wykonywać umowy, do tego konsorcjanci zostali wezwani.
PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. w obecnej sytuacji priorytetowo traktują zapewnienie płatności dla podwykonawców Astaldi S.p.A na linii Lublin - Warszawa oraz linii Poznań - Leszno. Zespoły zamawiającego (PLK) weryfikują dokumenty, które pozwolą na jak najszybsze zaspokojenie nieuregulowanych przez Astaldi S.p.A zobowiązań względem podwykonawców. Podwykonawcy są i będą na bieżąco informowani o działaniach PKP Polskich Linii Kolejowych S.A." - podał Mirosław Siemieniec.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Burmistrz Rawicza apelował do PKP w sprawie przejazdu
To już pewne. Astaldi rezygnuje z przebudowy linii kolejowej