Najlepsze mistrzostwa świata w historii?

Turniej pełen niespodzianek!

  Mistrzostwa Świata w Katarze były turniejem, w którym nie brakowało niespodzianek. Pierwsze dni wskazywały na to, że faworyci pewnie wygrywali swoje spotkania, jednak im dalej w las, tym robiło się zdecydowanie ciekawiej. Wystarczy wspomnieć tutaj o tym, że już na etapie fazy grupowej z turniejem pożegnała się reprezentacja Niemiec, a także Belgii. Na podstawie kursów, które przygotował bukmacher były to drużyny, które notowane były w gronie głównych faworytów.   W fazie pucharowej również nie brakowało ciekawych rozstrzygnięć. Warto tutaj bez wątpienia podkreślić rywalizację reprezentacji Maroka z Hiszpanią, w której drużyna z Europy miała zdecydowanie większe szanse na końcowy sukces w opinii polskiego bukmachera, a ostatecznie skończyło się tak, że po karnych do kolejnej rundy awansowały Lwy Atlasu. Maroko nie zatrzymało się również na kolejnej drużynie z Półwyspu Iberyjskiego, ponieważ poradziło sobie także w starciu z Portugalią. Piękny sen tej drużyny zakończył się dopiero na półfinale z Francją, gdzie jednak zagrali naprawdę dobry mecz, ale zabrakło im szczęścia. Maroko na zawsze zapisało się w historii piłki nożnej, ponieważ jako pierwsza drużyna z Afryki awansowało do półfinału mistrzostw świata.

Wiadomości z Rawicza

Ogromną niespodziankę sprawiła również reprezentacja Chorwacji, która była skazywana na pożarcie w rywalizacji z Brazylią. Wicemistrzowie świata z 2018 roku na tym turnieju nie spisywali się aż tak dobrze, jak w Rosji i byli mocno lekceważeni przed starciem z Canarinhos. Doświadczona Chorwacja znalazła jednak słabe strony głównego kandydata do wygrania tego turnieju, jakim była Brazylia.  

Finał marzenie

  Przed rozpoczęciem rywalizacji reprezentacji Francji z Argentyną wiele osób zastanawiało się, jak może wyglądać to spotkanie. Oba te zespoły dysponowały znakomitymi liniami ataku, jednak część ekspertów zwracała uwagę na to, że finały w 2010 i 2014 roku nie obfitowały w dużą liczbą bramek, a rozstrzygały się jednym golem w dogrywkach, gdy dochodziło do starcia dwóch wyrównanych drużyn. Bukmacher w 2018 roku uważał Francję za zdecydowanego faworyta. Tym samym przed tym finałem naprawdę trudno było oszacować, kto wygra ten mecz i ile bramek wpadnie. Wiele osób obstawiał u bukmachera, że zobaczymy dogrywkę, a nawet rzuty karne i takie przewidywania okazały się słuszne. Podobnie, jak typy na bramkę Messiego i Mbappe.