reklama

Nasi drwale najlepszymi Europejczykami na mistrzostwach świata

Opublikowano:
Autor:

Nasi drwale najlepszymi Europejczykami na mistrzostwach świata - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Reprezentacja Polski w sportowym cięciu i rąbaniu drewna zajęła 4. miejsce w mistrzostwach świata STIHL TIMBERSPORTS®, które odbywają się w Pradze. Biało-czerwoni zostawili w pokonanym polu wielu utytułowanych rywali, zostając najlepszą drużyną z Europy! Lepsi od naszych drwali byli tylko reprezentanci największych potęg: Australii, Nowej Zelandii i Stanów Zjednoczonych.

Polacy, w składzie: Michał Dubicki, Krystian Kaczmarek, Marcin Darga i Marcin Juskowski, stanęli naprzeciwko potężnych rywali z nadzieją na nawiązanie do sukcesu sprzed dwóch lat, kiedy w norweskim Lillehammer zostali wicemistrzami świata STIHL TIMBERSPORTS®. W Pradze zabrakło niestety odrobiny szczęścia, żeby stanąć na podium.

Biało czerwoni skradli jednak serca kibiców w czeskiej stolicy, walcząc do ostatniej drzazgi o medal z największymi potęgami.

W 1/8 finału pokonali Norwegię, a w ćwierćfinale nie dali szans Niemcom. Ich triumfalny pochód zatrzymał się dopiero w półfinale. Tam polscy drwale musieli uznać wyższość broniących tytułu Australijczyków, którzy po fantastycznym finale znów okazali się najlepsi na świecie, pokonując odwiecznych rywali: Nową Zelandię. W walce o trzecie miejsce Polacy o włos przegrali z USA. Zawody stały na niebotycznym poziomie, a zespoły które stanęły na podium to największe światowe potęgi, kraje będące kolebką sportowego cięcia i rąbania drewna. 

- Jesteśmy najlepszą drużyną Europy, ale w mistrzostwach świata poziom jest tak wysoki, że o medalu lub jego braku często decyduje dyspozycja dnia. Tym razem nie udało się stanąć na podium, ale absolutnie się nie załamujemy. Znamy swoją wartość, będziemy jeszcze ciężej trenować i przy najbliższej okazji postaramy się zrewanżować przeciwnikom. Przede wszystkim cieszę się, że mogłem wziąć udział w tak ciekawych i stojących na niebywałym poziomie organizacyjno-sportowym zawodach. Teraz wszyscy odpoczniemy, a jutro będziemy kibicować Michałowi Dubickiemu w walce o indywidualny medal – mówi reprezentant Polski Krystian Kaczmarek, który, jak wszyscy nasi kadrowicze, jest strażakiem-ochotnikiem.

Sobotnie zawody indywidualne, z Michałem Dubickim z Konar w roli głównej, będzie można śledzić od godziny 19.00 w internecie na stronie www.stihl-timbersports.com.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE