24. edycja Ogólnopolskiego Przeglądu Sztuki Współczesnej FORMA za nami

FORMA 2025. Zróżnicowane artystycznie propozycje, głównie dla dorosłych

Tegoroczna FORMA trwała trzy dni, propozycje artystycznie były zróżnicowane, jednak skierowane głównie do widzów dorosłych. Tym razem zabrakło propozycji dla dzieci, choćby animacji i zabaw w przestrzeni parkowej domu kultury.

Odbyło się 18 wydarzeń z udziałem kilkudziesięciu artystów - 4 koncerty, 3 spektakle teatralne, Przegląd Teatrów Domów Pomocy Społecznej, 2 rodzaje warsztatów (ceramika i sitodruk) oraz działania artystyczne w parku przy domu kultury i spotkania autorskie.

Do tego wernisaże (Sala Piecowa, Pracownia Plastyczna im Zb. Łukowiaka, Sala Witrażowa, MZR), podczas których swoje prace pokazało 12 artystów, pokaz mody i tradycyjne odpalenie „pieca węgierskiego” do wypalania ceramiki, na zakończenie FORMY. Nowością były Targi Sztuki Współczesnej.

Miejsca działań artystycznych skorelowano czasowo, a były to: dom kultury, przestrzeń parkowa, Multibiblioteka, Muzeum Ziemi Rawickiej i rynek.

Pogoda dopisała, frekwencja również, co cieszyło organizatorów. Największym zainteresowaniem cieszył się koncert Wiktora Dyduły i przejmujący spektakl plenerowy Teatru Ósmego Dnia „Stracony sen”. Wiele osób tego wieczoru wspominało Mariana Przybyła, który zmarł w marcu tego roku. Kilka lat współpracował z tym teatrem.

Poznańska Fundacja Artystyczna zaprezentowała spektakl ,,Romeo and Juliet in the melting pot” Nie była to interpretacja dramatu Szekspira, ale autorska, momentami bardzo kontrowersyjna, wypowiedź artystyczna na pograniczu performance, inspirowana tą sztuką. Zdecydowanie nie była to propozycja dla nieletnich, o czym organizatorów FORMY nie uprzedzono.

"Myślimy już o jubileuszowej edycji FORMY"

- To już 25 lat FORMY, ale 24. jej edycja, gdyż jeden rok zabrała nam pandemia - powiedział Dariusz Taraszkiewicz, dyrektor Domu Kultury w Rawiczu. - Podziękowania należą się pracownikom domu kultury, którzy spisali się znakomicie - podkreślił. - Praktycznie przez trzy dni byli od rana do późnego wieczora, dbali o sprawy organizacyjne i techniczne. Nie było łatwo nagłośnić i oświetlić tyle imprez, szczególnie na scenie festiwalowej i podczas pokazu mody. Poziom wszystkich prezentacji teatralnych, plastycznych i muzycznych, był bardzo dobry, nie było chybionych propozycji. Nowością były Targi Sztuki Współczesnej, pojawiły się głosy, że warto ten pomysł kontynuować.

Dariusz Taraszkiewicz odniósł się również do przyszłości FORMY.

- Cały czas jeszcze wypracowujemy formę i charakter prezentacji. Chcemy zbudować most między pokoleniami, planujemy w przyszłych latach więcej imprez dla dzieci. Cieszy zainteresowanie FORMĄ mieszkańców Rawicza, co objawia się rosnącą frekwencją, jak również coraz bardziej widoczne zaistnienie na mapie kulturalnej Polski. Cieszy także rozwijająca się współpraca z Uniwersytetem Artystycznym im. Magdaleny Abakanowicz w Poznaniu. Wszystko udaje się dzięki pomocy Urzędu Miasta i Gminy Rawicz, Muzeum Ziemi Rawickiej, Rawickiej Biblioteki Publicznej i licznym sponsorom. Dziękujemy!

Refleksjami na temat FORMY podzielił się również Tomasz Bzdęga, komisarz wystaw artystycznych.

- Trudno uwierzyć, że minęło już 25 lat od momentu, gdy wspólnie z Edytą Latuszek i Michałem Turskim zainicjowaliśmy Ogólnopolski Przegląd Sztuki Współczesnej FORMA. To była wizja, marzenie, by w Rawiczu stworzyć przestrzeń dla współczesnej sztuki, dla twórców z całej Polski, ale także dla mieszkańców miasta. Zawsze towarzyszy mi mieszanka emocji - niepewność, stres, ale też ogromna nadzieja, że to, co przygotowaliśmy, ponownie poruszy, zainspiruje, skłoni do refleksji. FORMA zawsze była i jest nie tylko przeglądem sztuki, ale także spotkaniem ludzi, ich idei i pasji twórczej.

Przygotowania do kolejnych edycji FORMY trwają praktycznie cały rok.

- Po każdej edycji trochę odpoczywamy i bierzemy się do przygotowań następnej - mówił Tomasz Bzdęga. - W mediach społecznościowych szukamy artystów, których warto zaprosić, czasem zgłaszają się sami. Trzeba uzgodnić terminy, warunki i miejsca, podpisać umowy. To żmudna praca, ale daje satysfakcję, gdy widzimy dobre przyjęcie przez publiczność naszych artystycznych propozycji.