Bycie harcerzem oznacza życie według zasad ZHP, rozwijanie swoich umiejętności i charakteru poprzez aktywność na łonie natury, udział w zbiórkach i obozach, służbę innym oraz rozwijanie cnót takich jak obowiązkowość, odwaga i szacunek. To szkoła życia, która buduje zaradność i samodzielność, przygotowując do służby społeczeństwu i samodoskonalenia. Jednak przede wszystkim jest to wspaniała przygoda, podczas której spotyka się wyjątkowych ludzi, którzy stają się rodziną. Jest to ten element życia do którego wraca się z dużym sentymentem i jest sporo radości, kiedy nadarza się okazja do ponownego spotkania.
Świętowali 25 lat
Taką okazję mieli, w minioną niedzielę, 14 września, harcerze z 12 Drużyny Harcerskiej „Watra” w Izbicach. Jak zdradziła drużynowa Marika Hoffmann, podczas spotkania była harcerska kawiarenka z ciastem i innymi smakołykami, tort, rozmowy, wspomnienia, gra o historii drużyny, przeglądanie zdjęć, filmów i kronik. Był wspólny taniec, apel, a dzień zakończono świeczkowiskiem.
- Dziękujemy wszystkim, którzy przybyli - obecnym Iskierkom, dawnym członkom drużyny, rodzicom, przyjaciołom! To Wy sprawiliście, że nasze 25-lecie było wyjątkowe! Cudownie było śmiać się z Wami z dawnych przygód i wzruszać obecnością, zdjęciami i pamiątkami. Ze strony Drużynowej mogę powiedzieć, że te 25 lat minęło jak jedna iskierka. Dziękuję, że Waszą obecnością doceniliście to ćwierćwiecze! I tak jak mówiłam podczas świeczkowiska - płomień każdego z członków Watry - czy szedł z nami długą drogą czy przysiadł tylko na chwilę - płonie cały czas w naszym drużynowym ogniu. Dziękuję tym, którzy przez te lata dokładali swoje "drewienka" do Watry, cieszę się z tych Iskierek, które teraz są z nami i wierzę, że przyjdą kolejni, którzy sprawią, że harcerstwo w Izbicach będzie płonąć jasnym, ciepłym blaskiem. Czuwaj! - przekazała druhna Marika.
12 Drużyna Harcerska na kartach historii
Jak wyjaśnia Marika Hoffmann 12 Drużyna Harcerska zaczęła działać w Izbicach w 2000 roku.
- Razem z moją przyjaciółka, Natalią Drobina założyłyśmy zastęp harcerski w Izbicach. Dostaliśmy pomieszczenie w remizie, trochę je pod siebie wyremontowaliśmy i się zaczęło - opowiada.
Przyznała, że wkrótce została przyboczną, szybko drużynową i cała drużyna przeniosła się już do Izbic. Wtedy drużyna zmieniła nazwę na "WATRA".
- Uczestniczyliśmy od początku w życiu wioski - w okresie Bożego Narodzenia kolędujemy, współorganizujemy wydarzenia, zabawy i warsztaty dla dzieci, włączamy się w życie parafii - szczególnie podczas Parafialnej Drogi Światła, przynosimy Betlejemskie Światło Pokoju - wymienia druhna.
Wyjaśnia, że przez pewien czas harcerze z Izbic pracowali ze specjalnością strażacką.
- Nasi członkowie brali udział w szkoleniach, konkursach OTWP i zawodach sportowo-pożarniczych. Wyszkoleniem pożarniczym zajmował się długoletni przyboczny drużyny pwd. Michał Hoffmann. A jak już zarzuciliśmy specjalność w drużynie, to nasi harcerze mogli dalej szkolić się w pomocy przedmedycznej w ramach Harcerskiego Klubu Ratowniczego "IMPILO" prowadzonego przez wyżej wymienionego druha. Klub też miał siedzibę w Izbicach, a jego członkowie brali udział w zabezpieczeniu medycznym wielu imprez oraz Krajowych Zawodach Ratowniczych ZHP - objaśnia Marika Hoffmann.
W ZHP istnieje kilka grup wiekowych jej członków, najmłodszą są zuchy, czyli dzieci w wieku 6-10 lat. Jak zdradza drużynowa „Watry”, to właśnie one w którymś roku dołączyły do harcerskiej ekipy. Przyjęły nazwę "Wesołe Iskierki".
W czasie 25 lat zielony sznur, oznaczający przybocznego drużyny, nosili: Martyna Pazoła, Michał Hoffmann, Anna Szymankiewicz, Amelia Cicha, Marta Naskręt, Alicja Szymankiewicz oraz Natalia Hankiewicz.
Aktywni harcerze
Drużyna z Izbic wygrała ogólnopolski konkurs i w nagrodę zostali Drużyną Ambasadorów Betlejemskiego Światła Pokoju.
- Pojechaliśmy do Warszawy, gdzie wspólnie z członkami Głównej Kwatery roznosiliśmy Świtało do najważniejszych instytucji państwowych. Dzięki temu byliśmy w Pałacu Prezydenckim, Sejmie, Ministerstwach. Drugi nasz pobyt w Warszawie związany był z obchodami rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego. Tam wspólnie z harcerzami z Chorągwi Wielkopolskiej uczestniczyliśmy w państwowych obchodach przy pomniku Nieznanego Żołnierza - opowiada drużynowa.
Ponadto trzykrotnie byli na Zlocie Betlejemskim w Zakopanem, podczas którego skauci ze Słowacji przekazują Światło z Betlejem harcerzom z Polski.
- Bardzo chętnie uczestniczymy w przekazywaniu Światła lokalnie - przyznaje.
Harcerze i zuchy z Izbic nie tylko przekazują święty płomyk, ale brali udział w Zlotach Hufca ZHP Rawicz, Fotograficznej Grze Miejskiej "Szare Szeregi", która odbywała się w Rawiczu i byli jej współorganizatorami.
-W czasie roku zuchowego/harcerskiego poza zbiórkami, wyjeżdżamy na biwaki, zloty. Te bliższe i nieco dalsze. Latem to jeździmy na kolonie. W tym roku zuchy wypoczywały w Marianówce - zakończyła Marika Hoffmann.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.