reklama

Do Chojna powraca kolejna tradycja. Na ulicach można było spotkać kolędników

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Do Chojna powraca kolejna tradycja.  Na ulicach można było spotkać kolędników - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
7
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
KulturaDo Chojna powrócił kolejny zapomniany zwyczaj - odwiedziny kolędników. Inicjatorem akcji była Zuzanna Majerowicz z Regionalnego Zespołu „Chojnioki”, a wsparła ją grupa młodych "Chojnioków".
reklama

W miniony poniedziałek, 6 stycznia 2025 roku, na ulicach Chojna i Golejewka można było napotkać niezwykle kolorową i wesołą grupę młodych ludzi. Jak się okazuje byli to kolędnicy, których na ulicach tych miejscowości nie było widać od bardzo dawna.

Kolędowanie w Chojnie. Młodzi przywracają tradycje

Jak opowiada Kamila Majerowicz, prezes Stowarzyszenia „Co się to porobi” oraz Regionalnego Zespołu „Chojnioki”, zwyczaj zniknął po wojnie.

- Moi rodzice nie pamiętają, żeby w młodości chodzili kolędnicy, aczkolwiek przed wojną na pewno to było kultywowane - wyjaśnia.
Dodaje, że z inicjatywą wskrzeszenia tradycji kolędników w Chojnie wyszła jej córka Zuzanna Majerowicz oraz młode „Chojnioki”.

reklama

- Zaproponowali, żeby z okazji święta Trzech Króli i okresu bożonarodzeniowego zrobić kolędowanie - opowiada.
Wspomina, że kolędnicy odwiedzali domy mieszkańców Chojna i Golejewka, głównie członków najstarszej grupy „Chojnioków”, a także tych, którzy z różnych względów nie są już w zespole.

- Chcieliśmy im umilić okres bożonarodzeniowy, przypomnieć, że jesteśmy. Przygotowaliśmy krótką scenkę, którą prezentowaliśmy w każdym domu - wskazuje.
Kamila Majerowicz wymienia, że w przedstawieniu wystąpiły najważniejsze postacie tego okresu, czyli Herod, Trzej Królowie, Aniołowie, Diabeł, Śmierć. Nie zabrakło także grajków.

- Były dudy, były skrzypce diabelskie. Nie ukrywam, że byliśmy bardzo mile przyjęci, otrzymaliśmy dużo słodyczy. Naprawdę bardzo się nam podobało, ale myślę że odbiór też był pozytywny - podsumowała prezes.

W Chojnie nie tylko kolędnicy

W minionym, 2024 roku, „Chojnioki” postanowiły przywrócić inny zwyczaj znany w przeszłości na tym terenie, jednak niemal zapomniany – smolorzy. Smolorze przez wieś wędrują w drugi dzień po Zielonych Świątkach. Zwyczaj mówi, że odwiedziny smolorzy i ich ugoszczenie przyniosą szczęście w gospodarstwie na cały następny rok. 

reklama

 

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo