W sali widowiskowej Domu Kultury w Rawiczu odbyło się zorganizowane przez Rawicką Bibliotekę Publiczną spotkanie z krytykiem filmowym, publicystą, wydawcą i koneserem kina - Tomaszem Raczkiem. Jest on od wielu lat związany z telewizją, a ostatnio dyrektorem dwóch kanałów filmowych na Platformie n. Spotkanie cieszyło się bardzo dużym zainteresowaniem. \r\n\r\nTomasz Raczek opowiadał o swojej drodze dziennikarskiej, przyjaźni z Zygmuntem Kałużyńskim, z którym przez wiele lat prowadził w TVP cykl filmowych prezentacji „Perły z lamusa”, fascynacjach kinem, a także roli krytyka. Swoją drogę dziennikarską zaczynał jako krytyk teatralny, z wykształcenia jest bowiem teatrologiem. Uprawiał różne zawody, zwykle związane z mediami, ale był również m.in. cukiernikiem w Londynie, czy przez rok oficerem rozrywkowym na transatlantyku „Stefan Batory”. Jako wydawca był pierwszym redaktorem naczelnym polskiej edycji „Playboya”.
\r\nJako krytyk filmowy Tomasz Raczek szuka w kinie sztuki. Szybko zapomina filmy słabe, w jego pamięci pozostają obrazy wybitne. Rolą krytyka jest je wskazywać. Sam czuje się spełniony. Udało mu się zrealizować prawie wszystkie marzenia. Pozostało tylko jedno - chciałby zostać latarnikiem. Częściowo mu się to już udało, jest bowiem szefem wydawnictwa „Latarnik” im. Z. Kałużyńskiego. Podkreślał, że zawsze warto iść za marzeniami, starać się je realizować, nie wstydzić się o nich mówić.
\r\nPo spotkaniu można było kupić książki z dedykacją Tomasza Raczka. Ustawiła się po nie długa kolejka.
\r\n(WJ)